Nowości z serii Naturally Good!
NIVEA NATURALLY GOOD - żel pod prysznic z dodatkiem bioolejku arganowego i balsam do ciała z awokado.
Ostatnie nowości od Nivea zagościły u mnie już jakiś czas temu, ale dopiero teraz dzielę się z Wami recenzją tego wspaniałego duetu. Ostatnio każde przesyłki PRowe bardzo się u mnie sprawdzają i bardzo chętnie je Wam polecam.
W przedostatniej przesyłce do testów otrzymałam duet pielęgnacyjny: żel pod prysznic, których nigdy w łazience nie jest za wiele, no i do tego balsam do ciała. O serii NATURALLY GOOD czytaliście już w kilku innych postach, jak na przykład o duecie kosmetyków oczyszczających z aloesem, czy o serii z zieloną herbatą. Teraz marka rozpieszcza nas dalej kolejnymi nowościami pod nazwą NATURALLY GOOD.
Nowa seria żeli pod prysznic NATURALLY GOOD, składa się z trzech wersji zapachowych: kwiat bawełny i bio olejek arganowy, rumianek, jasmin i bioolejek arganowy albo woda różana i bioolejek arganowy. Mnie do testów przysłano pierwszą wersję, choć osobiście bardziej cieszyłabym się z ostatniej. Niemniej, zapach pierwszej wersji, czyli kwiat bawełny przypadnie do gustu nawet wybrednej osobie. Przyznam że to bardzo przyjemny i kojący zapach, taki odprężający i relaksujący.
Żel pod prysznic ma delikatną, kremową konsystencję. Nie przesusza skóry, dobrze myje i odświeża ją. To przyjemny umilacz kąpieli.
Drugim kosmetykiem, jaki przyszło mi testować jest balsam do ciała. Fajnie, fajnie, choć ja z balsamami nie zawsze mam po drodze. Tu również balsam występuje w trzech wersjach zapachowych: z aloesem, z awokado i z owsem. Ja dostałam awokado, za którym nie przepadam. Mimo to, jego zapach jest na tyle delikatny, że nie drażni mojego nosa i ze spokojem go sobie używam.
Ma lekką formułę, szybko się wchłania i nie zostawia ani zapachu ani lepkości na skórze. I to jest plus!
Znacie nowosci od marki Nivea ?
Używacie coś z serii NATURALY GOOD ?
Bardzo ciekawa seria, kusi do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńNie znam ich nowości, Ogólnie to nie kupuje ich kosmetyków, chyba że jakiś żel pod prysznic, bo krzywdy one nie robią a robią to co żel powinien robić. :)
OdpowiedzUsuńJa też bym pewnie "wolała" wersję woda różana i bioolejek arganowy ;)) Ale kwiat bawełny także brzmi fajnie. Chętnie sprawdzę własnym nosem jak pachną te żele. Z serii Naturally Good Nivea używałam kremu na noc oraz mleczka do demakijażu i były ok choć nie porwały mnie swoim działaniem.
OdpowiedzUsuń