Dwie nowości kosmetyczne.
NIVEA - NATURALLY GOOD nowości kosmetyczne do oczyszczenia twarzy - płyn micelarny i żel micelarny.
Ostatnie nowości kosmetyczne w temacie demakijażu od marki Nivea bardzo mnie zaskoczyły. Ta seria z zawartością aloesu jest dla mojej skóry wręcz przeznaczona. Wcześniej tą linię poznałam w zestawie: krem na dzień, krem na noc, tonik i mleczko oczyszczające. Żel micelarny i płyn micelarny, który dziś recenzuję jest dopełnieniem całej linii Naturally Good. Aloes górą!
NATURALLY GOOD płyn micelarny z organicznym aloesem .
Płyny micelarne to w sumie najchętniej używane przeze mnie kosmetyki do demakijażu. Tak, zdecydowanie najchętniej po nie sięgam. Mimo wielu dość fajnych kosmetyków, które używałam by pozbyć się całodziennego akijażu, to właśnie postać wodna najbardziej mi odpowiada. Odkąd przerzuciłam się z jednorazowych wacików na ogromny płatek wielokrotnego użytku ( o którym z resztą muszę Wam napisać!) to właśnie z płynem do demakijażu najlepiej mi się go używa.
I tu przyznam, że choć jest to najlżejsza forma to i najszybciej się kończy. No niestety, taki już los tego płynu ;)
Płyn micelarny z serii Naturally Good otrzymujemy w dużej butli o pojemności 400 ml. Zdecydowanie wybieram te duże opakowania, bo gdyby tak spojrzeć ze strony kosztów, no to jest bardziej opłacalny i no na dłużej mi wystarczy :) Taka butla mi wystarcza na miesiąc, maksymalnie do półtorej jeśli dług nie nakładam makijażu.
W składzie płynu znajdziemy 98%* składników pochodzenia naturalnego. Główny składnik to organiczny aloes. Płyn micelarny jest kosmetykiem wegańskim, co na pewno ucieszy wiele z moich czytelniczek. Poza zadaniem zmycia całodziennego makijażu zauważylam, że nie pozostawia skóry suchej więc wykazuje też czynniki nawilżające skórę. Świetnie!
* "Składniki pochodzenia naturalnego linii NATURALLY GOOD są czerpane prosto z natury i zachowują po przetworzeniu ponad 50% swojej struktury molekularnej, czyli stanu naturalnego. NIVEA® wykorzystuje składniki inspirowane naturą, aby stworzyć szczególnie skuteczne produkty."
Wśród nowości z linii Naturaly Good znalazł się jeszcze micelarny żel do mycia twarzy. Żelu używam jako kolejny krok by domyć pozostałości po płynie. Z całą pewnością i spokojem o podrażnie, można go używać każdego dnia. Dzięki zawartości organicznego aloesu, nasza cera pozostaje dodatkowo nawilżona i nie ma mowy o żadnym podrażnieniu! Jest to delikatny żel, ale potrafi bardzo dużo.
Tak samo jak przedstawiony wyżej płyn, tak i żel w swoim składzie zawiera całą moc składików pochodzenia naturalnego, bo aż 99%! Żel jest kosmetykiem wegańskim. Przy kontakcie z wodą delikatnie się pieni, po zmyciu nie podrażnia ani nie ściąga skóry.
Żel otrzymujemy w bezbarwnym opakowaniu o pojemności 140 ml. Jako dozownik służy pompka, która bardzo ułatwia używanie żelu. Po naciśnięciu otrzymujemy wystarczająco dużą ilość, by dokładnie umyć twarz. Z wielu opnii wiem, że dłuższe używanie żelu poprawiło stan cery. Ja dodam od siebie, że moja bardzo wrażliwa cera nie daje po sobie znać, że używanie obu kosmetyków jest dla niej złe. Wręcz przeciwnie, wszystko jest jakby pisane dla wrażliwców!
Z powodu aloesu nie jest to seria dla mnie. Fajnie jednak, że marka zaczęła stawiać na lepsze składy.
OdpowiedzUsuńDawno nie sprawdzałęm co ciekawego w tej marce :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale bardzo mnie zaciekawiły i chętnie bym je wypróbowała
OdpowiedzUsuń