Czas na Oillan balance!
OILLAN balane face - redukujący zacerwienienia krem przeciwzmarszczkowy
Przy cerze naczynkowej dobranie odpowiedniego kosmetyku by przy okazji nie sprawił kłopotu jest nie lada wyczynem. Ja na przykład mam to szczęście, że moje wybory tak w 95% są dobre. Nie mam skutków ubocznych a wręcz dostrzegam same pozytywy. Pamiętajcie że to co opisują nam producenci nie zawsze sprawdzi się w przypadku waszej skóry. Niestety, dziś mam właśnie taki kosmetyk.
Z marką Oillan znam się nie od dziś. Przez czas mojego blogowania wpadło kilka kosmetyków do pielęgnacji ciała z których byłam na prawdę zadowolona. To na prawdę dobre kosmetyki, które skierowane są na problem skory, skutecznie rozprawiając się z problemem. Taką nadzieję miałam również przy redukującym zaczerwienienia kremie przeciwzmarszczkowym.
Sprawdź także:
〰 OILLAN - dermokosmetyki dla Twojej cery z problemami.
"Krem przeznaczony do pielęgnacji cery naczyniowej, reaktywnej, skłonnej do zaczerwienień i podrażnień, z pierwszymi oznakami starzenia. Do stosowania po zabiegach dermatologicznych i medycyny estetycznej.
Kompleks algowy ogranicza intensywność rumienia oraz uszczelnia naczynia włosowate, poprawiając ich elastyczność. Witamina E neutralizuje działanie wolnych rodników, chroniąc skórę przed przedwczesnym jej starzeniem. Olej ze słonecznika zmiękcza i wygładza skórę, przywracając jej sprężystość.
EFEKT: Już od 1. aplikacji krem poprawia nawilżenie skóry oraz redukuje objawy pieczenia i wzmożonego napięcia skóry, zmniejszona widoczność zaczerwienień 71%, złagodzone podrażnienia 75%, wygładzone zmarszczki 71% "
O ile cieszy mnie fakt, że krem przy okazji nawilżył moją cerę, tak przy kwestiach głównych, tj redukcja zaczerwienień i redukcja zmarszczek, już nie bardzo. Temat zmarszczek w sumie mnie jeszcze mimo staro-młodego wieku nie dotyczy. [wiecie, mam po prostu dobre geny ;) ]
Powróćmy jednak do tematu zaczerwienienia. Nie zauważyłam by przez cały czas codziennego użytkowania kremu zmniejszył się koloryt skóry gdzie występuje cera naczyniowa. No po prostu nic a nic. Pieczenia skóry dawno nie czułam w trakcie dnia, więc tu też nie będzie mojego komentarza.
Tubka 40 ml wystarczyła mi na dobre 2 miesiące, gdzie nakładałam go na twarz, szyję i dekolt [choć tam w sumie nie ma potrzeby, ale zgodnie z zaleceniem producenta.. ;)] ale nie rano, jak wskazuje na to ulotka, a na noc. Nie lubię robić tego rano. Bo zanim umyje twarz, wszystko co nałożę wsiąknie, a jeszcze makijaż ubrać się.. Musiałabym jeszcze godzine szybciej wstawać :) Krem jest niestety gęsty i bardzo długo wsiąka co niestety jest dla mnie wielkim minusem.
Nie wystąpiło żadne uczulenie, ale też nie zauważyłam jakiś super efektów. Na pewno nie zadziałało nic na co krem miał być przeznaczony. Wielka szkoda. Być może przy skórze lekko zaczerwienionej ale nie z cerą naczynkową sprawdzi się o wiele lepiej.
Co używałyście już z tej marki ?
Znam kosmetyki marki Oillan :) ten krem na zaczerwienienia myślę, że przydałby się mojej mamie, ja mam skórę tłustą, więc wybiorę coś innego.
OdpowiedzUsuńFajnie się u mnie sprawdzały ich kremy ;)
OdpowiedzUsuńmiałam okazję stosować Olian i byłam bardzo zadowolona, dlatego zaufałabym temu kremowi :-)
OdpowiedzUsuńChętnie sprawdzę, czy moja wrażliwa i wymagająca skóra zaprzyjaźni się z tym kosmetykiem, wydaje się, że może to być coś właśnie dla niej. :)
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego kosmetyku tej marki, ale ten odpada dla mnie za gęsta i trudno wchłaniającą się konsystencję. No i brak redukcji zaczerwienień jest oczywistym minusem
OdpowiedzUsuńZnam tą markę miałam okazję wypróbować kilka ich produktów i sprawdziły się całkiem dobrze .
OdpowiedzUsuńMy friend bought this as a gift for me when he went out on a trip. I think it works very well!
OdpowiedzUsuńprosphair the best human hair wigs
Znam i jak dla mnie są świetne :)
OdpowiedzUsuńMialam ten kosmetyk i bardzo dobrze się u mnie sprawdzał ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie się męczę z zaczerwienieniem na skórze. Tak szczerze mówiąc trochę tracę nadzieję że kiedyś się ich pozbędę...
OdpowiedzUsuńmarkę znam z kosmetyków dla dzieci, których używałam jak córka była mała, nie wiedziałam że mają w ofercie taki ciekawy krem
OdpowiedzUsuńMam ten krem i jest no... fajnie natłuszczający na okres jesienno zimowy :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nie stosowałam żadnego produktu z tej marki. Moja mama ma trochę cerę naczynkową, jednak szkoda, że po używaniu kremu nie było jako takich efektów.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że produkt nie dawał jakichś świetnych efektów. Sama niczego z tej marki nie miałam, ale wiele o niej słyszałam.
OdpowiedzUsuńMarkę znam i bardzo lubię :) głównie używam ich produktów do włosów :)
OdpowiedzUsuń