Jakiej jakości są cienie do powiek w najnowszej paletce od Avon ?
Na dwóch poniższych zdjęciach pokazane są cztery odcienie z największych prostokątów.
AVON najnowsza paleta cieni do powiek playbook SUPREME
Markę Avon kojarzy chyba już każdy. Na rynku jest od 1886, w Polsce świętujemy już 25 lat istnienia tej marki na naszym kosmetycznym rynku. Osobiście kojarzę conieco z czasów szkoły średniej, gdzie zamawiałam u koleżanek a po jakimś czasie sama sobie byłam "dilerem" Teraz z boku obserwuję co się dzieje i przyznam, że wciąż coś od nich testuję. Jeszcze w tamym roku wpadła mi w ręce paleta cieni, która jest nowością w katalogu. To znaczy paletki cieni znajdziecie w praktycznie każdym katalogu, ale taką wielką dopiero od niedawna.
Generalnie ja z malowaniem oczu mam bardzo małą styczność. Nie, że nie lubię, nie, że nie mam czym albo nie mam umiejętności.. Po prostu zwyczajnie nie mam czasu rano. Jednak przy jakiś okazjach, a także i ostatnio w weekendy, lubię sobie coś tam poeksperymentować na oczku. Z ciekawością i wielką zazdrością przyglądam się coraz to piękniejszym paletkom cieni, które wychodzą na rynek. A na prawdę niektóre bardzo cieszą oko!
Z wielką ciekawością zajęłam się rozpakowaniem palety z cieniami i sprawdzeniem cóż to fajnego nam Avon przygotował. Na pierwszy rzut oka paleta PLAY BOOK SUPREME jest to całkiem fajna propozycja dla wielbicielek makijażu oczu. Duża, składana paleta. Na jednym "skrzydle" ogromne lusterko. Na dwóch pozostałych rozłożone 20 różnorakich cieni. 10 matów, 8 satynowo-perłowych i 2 z maleńkimi drobinkami.
Jak długo ogarniam temat kosmetyków, makijażu itp, tak nigdy w życiu nie widziałam tak słabej palety. Słabej pod względem pigmentacji i utrzymania się na powiece. I to wszystko za jedyne 149 zł! Jeśli chodzi o trwałość cieni - kilka kolorów trzymało się kilka godzin, jednak większość nie wytrzymała nawet godziny. Po prostu tak jakby nigdy nie był nakładany na powiekę.
Zrobiłam swatche każdego koloru. Spójrzcie sami.. Od nadgarstka zaznaczałam po kolei każde z 20stu cieni, by jak najbardziej odwzorować Wam jak wyglada sytuacja. Jedne potrzebują większego nałożenia na pędzel a inne wystarczy dotknąć. Oceńcie sami..
Na dwóch poniższych zdjęciach pokazane są cztery odcienie z największych prostokątów.
Jak oceniacie nowość od AVON ?
Jaka jest Wasza ulubiona paletka do wykonania makijażu ?
szkoda, że trwałość nie jest lepsza, kolory cieni i paleta są fajne.
OdpowiedzUsuńDobrze się zapowiadała, to fakt..
UsuńCienie do powiek używam niezwykle rzadko i zwykle stawiam na stonowane kolory.
OdpowiedzUsuńNo to fajnie :)
UsuńBardzo ładne odcienie ;) Ja uwielbiam Make Up Revolution ;)
OdpowiedzUsuńMUR przy tej paletce to nornalnie ABH :D
UsuńOstatnio coraz częściej wracamy do Avon i jesteśmy bardzo zadowoleni 👍
OdpowiedzUsuńZ tej palety również? :)
UsuńPo takiej opinii na pewno się na tę paletę nie skuszę. Cena zddecydowanie zbyt wygórowana, nawet gdyby cienie utrzymywały się dłużej. Ja lubię Wibo Smoky Eye.
OdpowiedzUsuńRozczarowanie to jedynie co można o niej napisać :)
UsuńPaleta kolorystycznie do wykorzystania przez moją córkę, kilka kolorów i sama bym jej podebrała, podsunę pomysł na kupno. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda 149 zl na rozczarowanie ;) ale jak kto woli..
UsuńPaleta prezentuje się bardzo ładnie 😊 szkoda tylko, że tak kiepsko z jakością cieni 😥
OdpowiedzUsuńAvon musi nad tym zdecydowanie popracować!
UsuńJa jakoś nie przepadam za kosmetykami Avon, ale ich podkład to podobno killer w trwałości, muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńOstatnia nowość z podkładów u mnie sprawdza się wzoroooowo :)
UsuńNie miałam nigdy żadnych cieni z Avon. Ciekawa jestem jak z ich trwałością
OdpowiedzUsuńGdybyś przeczytała post to byś się dowiedziała.. :(
UsuńAkurat żadnych cieni nie miałam nigdy z Avonu, natomiast bardzo lubię pomadki i podkłady :) Tutaj patrzę na cenę i efekt - coś chyba poszło nie tak :(
OdpowiedzUsuńCoś zdecydowanie poszło nie tak :(
UsuńPo zobaczeniu tych kolorów myślałam, że okaże się fajna.
OdpowiedzUsuńJa tak samo..
UsuńSzkoda,że trwałość kiepska. Bo kolorki ładne:)
OdpowiedzUsuńKolory dali ładne, to fakt :)
UsuńBardzo podoba mi sie kolorystyka paletki ale tak czułam, że będzie słaba pigmentacja, cena jest wygórowana
OdpowiedzUsuńNo nie poszaleli z jakością :(
UsuńTa paletka moim zdaniem ma mało na pigmentowane kolory, świetna recenzja- przede wszystkim - u mnie trwałość kosmetyków to podstawa!
OdpowiedzUsuńJa nie wiem o czym myślał projektant tej palety ;/
UsuńJa chyba najbardziej kocham palety z Colourpop, ich cienie mają turbo pigment.
OdpowiedzUsuńFaktycznie te kolorki nawet na palecie wyglądają, jakby czegoś im brakowało...
OdpowiedzUsuńKolory bardzo fajne szkoda że trwałość nie do końca ok.
OdpowiedzUsuń