sobota, 19 października 2019

NATURA SIBERICA | północne mydło głęboko oczyszczające

Nietypowe mycie z czarnym mydłem od Natura Siberica. 
północne czarne mydło głęboko oczyszczające

NATURA SIBERICA - czarne mydło oczyszczające prosto z północy. 


Lubię testować kosmetyki - to już z resztą od prawie pięciu lat wiadomo. Jednak rzadko kiedy wpadają w moje ręce produkty zza wschodniej granicy. W strukturze tamtejszych kosmetyków znajdziemy wiele drogocennych składników, które u nas nie mają takiej sławy. Markę Natura Siberica kojarzę z Blogosfery a sama dopiero zapoznaję się z nią dzięki tajemniczemu kosmetykowi o czarnym kolorze. Coż więc znajdziemy pod wieczkiem ?

północne mydło głęboko oczyszczające

 Właściwości północnego mydła od Natura Siberica.

Północne mydło jest produktem o właściwościach oczyszczających i pielęgnacyjnych naszą cerę. Jednak co najbardziej intryguje mnie w nim, to jego kolor. Czarne mydło ? Otóż kolor zawdzięcza zawartemu w nim aktywnemu węglowi, który znany jest ze swoich dobroczynnych właściwości. Dzięki niemu pory stają się mniej widoczne a cera stanie się promienna i wyraźnie zdrowa. 

Północne mydło stworzone jest na bazie cennych składników roślinnych, takich jak m.in.: olej z rokitnika, ekstrakt z cytryńca, olej cedrowy syberyjski, olej z nasion lnu, ekstrakt z brzozy karłowatej, ekstrakt z maliny moroszki, ekstrakt z borówki, czy olej z nasion maliny Sachalin. Te wszystkie wymienione składniki działają dobrze na skórzę, oczyszczają ją a skóra jest zregenerowana. Na stronie producenta czytamy również, że: " mydło chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, przyspiesza gojenie ran i stanów zapalnych oraz poprawia jędrność i elastyczność skóry "

czarne mydło oczyszczające do twarzy

Co z tym opakowaniem ? 

Na oryginalnym opakowaniu nie znajdziemy niestety nic po polsku. Niektóre sklepy naklejają informacje przetłumaczone na nasz język i dzięki temu ze spokojem można właściwie go używać. Swoją drogą, to może czas już by te opakowania, które są dystrybuowane w naszą stronę miały co nie co tam napisane po polsku ? To taki miły gest w stronę polskich użytkowniczek.. 

Szata graficzna opakowań jest prosta - czarne tło, białe lub pomarańczowe napis i drobne listki w kolorze pomarańczowym. No i białe logo marki. Minimalnie, ale ma ten swój urok. No i opakowanie - gruby, czarny plastik z dużą nakrętką. Pod nią nie znajdziemy żadnego ochronnego sreberka, a mydło wygląda na wysuszone, ale tym się nie przejmujcie. Do opakowania z mydłem dołączono gąbeczkę - czarną - którą nabiera się produktu i nakłada na twarz. Gąbeczka jest twarda ale po namoczeniu jest na prawdę bardzo mięciutka. 

oczyszczające czarn mydło natura siberica

Jak stosuje się owe mydło?  

Namoczoną gąbeczką nabierz mydła z opakowania i rozprowadź po suchej skórze omijając oczy i usta. Następnie po wmasowaniu opłucz dokładnie twarz ciepłą wodą.

A o moich wrażeniach.. 

opowiem tutaj. Na samym początku byłam trochę zdziwiona i zaintrygowana ogólną postacią tego kosmetyku. Bo owszem, twarz po demakijażu myję różnymi produktami, ale takiego jeszcze nie miałam. Trochę minęło zanim rzeczywiście wzięłam te czarne mydło w obroty.. no i w sumie to żałuję, że tak późno się za to wzięłam. Pierwsze wrażenie może być mylące jednak. W kontakcie z nawilżoną gąbeczką czarne mydło zmienia się w przyjemną konsystencję, którą aż chce się używać. Po zmyciu nie odczułam żadnego podrażnienia, mimo, że już gdzieś tam czytałam o uwadze przy cerze wrażliwej. Moja wrażliwa cera akurat nie ucierpiała ;) Nie wystapiło też uczulenie czy inne nieporządane reakcje. Co prawda, nie raz odczułam delikatne ściągnięcie, ale aplikacja kremu nawilżającego na noc zniwelowała problem. Tak więc po solidnym przetestowaniu, z ręką na sercu mogę Wam ją polecić. Nie bójcie się tego czarnego koloru ;) 

natura siberica północne mydło oczyszczające




Czy miałyście okazję testować już czarne mydło od Natura Siberica ?
Jakie inne kosmetyki polecicie z tej marki do następnych testów ? 


16 komentarzy:

  1. Z tej marki aktualnie używam peelingu do skóry głowy i jestem zadowolona. To mydełko chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurczę, myślałam że to produkt do ciała! Swoją droga bardzo mnie zainteresowałaś tym kosmetykiem. Tej marki używałam jedynie kiedyś maski do włosów, a mój men - żelu pod prysznic i oboje byliśmy bardzo zadowoleni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że jest też czarne mydło do ciała ? Miałam kiedyś z Avonu lata temu :P

      Usuń
  3. Mam czarne mydło innej marki, ale wciąż zapominam użyć :P Po prostu w głowie utkwiła mi zasada, że mydłem nie myje się twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to wiesz, jak słyszę o mydle to w głowie mam wizję kostki mydła np FA i szorowanie polików hahaha :D

      Usuń
  4. Mnie ten czarny kolor w ogóle nie przeraża, odkąd zaczęłam stosować czarne mydło w kostce i czarną pastę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo no to świetnie :D Czarna pasta mówisz ? hmmm.. rozejrzę się :)

      Usuń
  5. Miałam okazję testować ten produkt w tamtym roku ;) byłam zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam jeszcze tej marki ale to mnie mydło mega mnie zaciekawiło .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inne kosmetyki z tej marki znajdziesz w Rossmannie na przykład :)

      Usuń
  7. Mnie jakoś odrzuca ten kolor plus do oczyszczania wolę olejek i żel do twarzy z przyjazną konsystencją :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe no nie dziwię się bo ja zwlekałam testy właśnie przez czarny kolor :P

      Usuń
  8. O tej marce jest dość głośno ale ja jeszcze nie testowałam żadnych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Produkty z Siberiki bardzo lubię, mam już któryś szampon i świetnie mi się sprawdza <3

    OdpowiedzUsuń