wtorek, 1 października 2019

AVON | hot noty - test podkładu i pomadki do ust z serii POWER STAY

Dzięki programowi Avon mogłam przetestować ich nowości.
avon hotnoty power stay

Testowanie z Avon. Dzięki programowi HotNoty poznałam bardzo fajne kosmetyki z serii POWER STAY. Dużo zdjęć!


O całej akcji dowiedziałam się nie dawno, gdy postanowiłam odnowić swoje członkostwo w Avon. Byłam bardzo ciekawa zmian, jakie po latach wycofania się z bycia konsultantką na mnie czekają. I tu bardzo miłym zaskoczeniem jest zaskoczeniem jest program dla konsultantek o nazwie - HotNoty. To program skierowany do osób z aktywnym numerem konsultanta, w którym testujemy tak właściwie nowości. Tak więc po wybraniu Cię do programu, wybierasz co jest do aktualnego testu i.. czekasz na przesyłkę. 

avon power stay foundation

Jako pierwsze przyszło mi testować taki fajny duet do codziennego użytku z najnowszej linii POWER STAY 24h. Podkładów z Avon używałam namiętnie w czasach szkoły średniej a także na początku studiów, więc co nie co o ich strukturach wiem. Żadne nie były takie, jakie teraz prezentuje nam podkład POWER STAY 24h. Mamy tu do wyboru aż 15 wersji kolorystycznych, w których nawet ja odnalazłam swój idealny, co przy zaróżowionych polikach jest na prawdę mega wyzwaniem.

Co wyróżnia więc podkład? Na pewno wielki plus za to, że długo się utrzymuje na cerze. Nie ściera się łatwo i nie odbija na ręku czy nawet na bluzce. A to uważam za na prawdę wielki, wielki plus. Tak, jak nakładam go od wczesnych godzin, czyli od ok 5.30 tak cały mój dzień kiedy podkład musi być na tip top, jest na swoim miejscu. Podkład należy do tych kryjących, w mej ocenie dostatecznie . Jak dla mnie jeszcze ciut mocniej mógłby kryć, ale nie można mieć wszystkiego.. ;) 

avon power stay foundation

Spójrzmy jeszcze na konsystencję. Jest średnio płynna ale treściwa. Ta ilość na zdjęciu jest jedną dozą i jest to dla mnie idealna ilość na pokrycie polika i delikatne pokrycie czoła. Na całą twarz wystarczą więc dwa takie naciśnięcia. Raz na próbę dodałam jeszcze jedną i miałam straszne poczucie, że mam maskę a w efekcie się świeciła twarz. No nie róbcie tego błędu co ja - dwie dozy wystarczą w zupełności, nawet jak tylko lekko chcecie poprawić koloryt cery na buzi. 

Podkład nie sprawił mi nieprzyjemnych wrażeń. Nie było podrażnień, skóra nie swędziała. 

avon power stay foundation

Przejdźmy teraz do tematu kolorówki a mianowicie do pomadki do ust. Razem z podkładem w zestawie znalazłam pomadkę POWER STAY 16h. Mogę się założyć, że przy pytaniu na czym najbardziej zależy Ci w pomadce, to najczęstszą odpowiedzią będzie trwałość. I o tą trwałość w pomadce nie macie się o co martwić. Jest na prawdę trwała. Testowałam ją chyba w wielu warunkach. Nie odbija się przy piciu, nie zjada się jej przy jedzeniu. Nie odbija się nigdzie, dosłownie nigdzie. Przez cały czas kolor utrzymuje się na ustach z pełnią koloru. Obietnica utrzymania koloru nawet do 16 godzin jest spełniona.

avon power stay lipbalm colour

Pomadka  POWER STAY 16h ma bardzo mięciutki aplikator. Nie nabiera za dużo kosmetyku i przyznam, że bardzo fajnie się nim aplikuje. Chyba nie spotkałam takiego aplikatora w swoich zbiorach, a to już coś znaczy. 

avon power stay lipbalm colour

Pierwsze zetknięcie miałam z brązowym kolorem i to na jego podstawie recenuję Wam pomadkę. Czerwień, którą dostałam razem z podkładem, choć jest piękna i bardzo intensywna, niestety nie pasuje do mnie. Zwykle nie mam czasu z rana na malowanki, ale tak bardzo polubiłam się z tą pomadką i tym przepięknym kolorem, że jednak znajduję tą minutkę z rana na nalożenie jej na usta. To się nazywa poświęcenie ;) Ale spójrzcie na poniższe swatche. Brąz to non-stop nude, a czerwień to resilient red. Poza tymi dwoma pięknymi kolorami, w ofercie znajdziecie jeszcze osiem pięknych odcieni, wśród których każda znajdzie coś dla siebie. 

RESILIENT RED



Miałyście okazję testować któryś z kosmetyków ?
Jak oceniacie nowości ? Pozytywnie Was zaskoczyły ?

30 komentarzy:

  1. Też otrzymałam dzięki tej kampanii tą czerwoną pomadkę :) I podkład też trwałość wspaniała:)
    Może wspólna obserwacja?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niby czerwień taka uniwersalna, ale jednak mi nie pasuje :P jasne :)

      Usuń
  2. Już dawno nic z avonu nie miałam, ale jako podkładomaniaczka chętnie bym się z podkładem poznała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak byłam nastolatka to bardzo często kupowałam kosmetyki marki Avon. Teraz od 8 lat chyba juz nic od nich nie używałam. Te pomadki maja bardzo ładne kolory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam przestój w tym co się dzieje z Avonem :)

      Usuń
  4. Ciekawią mnie pomadki bo są mega trwałe

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie pomadki piękne, ale to nie moje kolory Podkład też mam swój ulubiony, poza tym nie po drodze mi z Avon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są też na pewno trwałe pomadki i z innych marek ;)

      Usuń
  6. Ja niestety nie miałam okazji testować tych produktów. Ale z avonu miałam inna pomadke w płynie i dla mnie rewelka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Osobiście nie sięgam po kolorówkę tej marki. Kiedyś bardzo często ją kupowałam, ale uważam, że jest wiele lepszych marek i jakoś odeszłam od AVON'u. Uwielbiam natomiast ich wody toaletowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Używałam pomadki w odcieniu Relentless Rose, rzeczywiście jest bardzo trwała chociaż kolor był nieco inny niż się spodziewałam i ostatecznie oddałam ją mamie. Mam także podkład, do mojej karnacji najbardziej pasował kolor Shell. Bardzo trwały jest ten podkład! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się okazuje to te odcenie są nieco inne niż to co w katalogu pokazują :)

      Usuń
  9. A ja chętnie wykorzystałabym właśnie tę czerwień. Niemniej jednak przyznaję, że Avon ma ostatnio świetne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzadko zamawiam coś z Avon ale pomadka nude bardzo mnie zainteresowała <3
    https://xthy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam matowe pomadki, matowe podkłady :) Kuszą mnie nowości Avon, cała kolekcja wygląda bardzo interesująco. Muszę kupić ten podkłd, czuję, że się polubimy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo no to z tych kosmetyków powinnaś być zadowolona :)

      Usuń
  12. Będę musiała uwzględnić taką pomadkę przy kolejnym zamówieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie używałam żadnego z nich, ale chętnie wypróbowałabym podkład :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zarówno podkład jak i tę pomadkę chętnie bym przetestowała <3 Słyszałam o nich bardz dużo dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam zupełnie tych kosmetyków. Podkład dla mnie zdecydowanie za ciemny. Za to pomadki mają piękny kolor i są matowe uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, odcień możesz sobie dobrać pod cerę :) Mają dużo do wyboru :)

      Usuń