piątek, 21 grudnia 2018

ŚWIECE ZAPACHOWE | moja propozycja trzech świątecznych świec idealnych na świąteczny stół

Nie wyobrażam sobie by w moim domu zabrakło przepięknych aromatów jakie dają świece zapachowe. Nawet podczas świąt.
zimowa świeca yankee

Moja propozycja zapachowych świec, jakie idealnie sprawdzą się na świątecznym stole. 


Dzisiejszy post jest nieco luźniejszy. Dawno nie pokazywałam nic zapachowego, a przecież w ostatnim czasie kilka sztuk zagościło w moim domu. Kolekcje się powiększają a ja ciągle mam dylemat co by tu zapalić. No cóż, nie da się ukryć, że świecomaniactwo rośnie. W tym poście chcę zaproponować trzy świece, które moim zdaniem idealnie wgrają się w świąteczny klimat. Ja jeszcze nie wiem, który wyląduje na świątecznym stole. 

świąteczna świeca gąska

→    GOOSE CREEK - NIGHT BEFORE CHRISTMAS 

Po Goose Creek zaczęłąm sięga od niedawna, mimo, że na rynku istnieją już jakiś czas. Róznorodność zapachów jakie znajdziemy w pięknych słojach zadowoli każdy, nawet ten wybredny nos. Mam swoich ulubieńców, mam też w planie kolejne świece z popularnych 'gąsek'

Night Before Christmas to połączenie bergamotki, mandarynki, sosny i karmelowego piżma. Brzmi to nieco egzotycznie bo jak słodkie i las ? Otóż nie znajdziemy tu odstraszającego zapachu przypominającego kostkę do WC. To niebanalne, typowo świąteczne połączenie zapachów, które razem nadają piękny i wcale nie mdły zapach.

ulubiony zapach świąt

→   YANKEE CANDLE - WINTER GLOW 

Miłość do produktów marki Yankee Candle trwa już parę lat. Zaczęło się od wosków, później w prezencie dostałam małą świeczkę, a następnie zaczęło się doglądanie stron aż padło na zamówienie. I tak do dziś. Właściwie to nie znam osoby, która by o tej firmie nie słyszała. 

Winter Glow to mój faworyt wypatrzony od kilku lat a dopiero niedawno zagościł u mnie w dużym formacie. Znajdziecie tu "świeży zapach zmrożonych liści skrzących się w zimowym powietrzu doprawiony odrobiną ciepłego bursztynu" .  To świeży a zarazem ciepły zapach, nieco intrygujący jak dla mojego nosa. I to właśnie w nim lubię! 

czerwona świeca christmas

→   YANKEE CANDLE - CHRISTMAS EVE 

To jeden z moich pierwszych, zimowych nabytków jeśli chodzi o świecę. Dorwany gdzieś w okazyjnej cenie, właściwie trochę zaryzykowałam jego kupno, ale wcale tego nie żałuję. 

W zapachu CHRISTMAS EVE znajdziemy wyczuwalne aromaty, takie jak słodkie śliwki czy owoce kandyzowane. Jedni określają go jako zapach świątecznego kompotu, inni wyczuwają tu idealny zapach świąt. Dla mnie to po prostu jeden z tych zapachów, który musi się pojawić przy świątecznym stole. 







Dajcie znać jaki zapach kojarzy Wam się ze świętami.
A może odnajdujecie taki w jakiejś świecy ? 


14 komentarzy:

  1. Nie znam żadnego z tych wariantów zapachowych, ale etykiety mają śliczne - typowo świąteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. NIe miałam jeszcze zadnego typowo światecznego zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żadnego nie znam, ale też niewiele mam w swojej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne te zapachy :) Ale na pewno nie zapaliłabym ich do jedzenia, żeby mi się nie mieszały z zapachem pierogów, ryby albo kapuchy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nie nie, spokojnie :P Świeca po obiadku :) Ale przyznam, że wybór padł jednak na Christmas Eve i zanim się świeca rozkręciła z zapachem to zastała nas późna godzina :D

      Usuń
  5. Muszą pachnieć cudownie! Ja osobiście preferuję zapachy kwiatowe, ale te też bym przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwiatowymi zapachami nie pogardzę o ile to nie są śmierdziuszki :D

      Usuń