niedziela, 25 listopada 2018

KOSMETYCZNE DENKO | wrzesień - listopad 2018

Kolejne miesiące minęły kolejne produkty dobiły dna. Czas więc pokazać kolejne denko, tym razem z trzech miesięcy. 

KOSMETYCZNE DENKO z trzech ostatni miesięcy - wrzesień - listopad. 


Notki z kosmetycznym denkiem pozwalają ocenić ile zużywamy kosmetyków w ostatnim czasie. Ja mam wrażenie, że z każdym denkiem zużywam coraz mniej produktów. Oczywiście pojawiają się tutaj tez produkty, który były kiedyś zużyte a odłożyłam je na później, bo albo coś nie grało albo skusił mnie inny produkt. Oczywiście takim grzeszkom staram się jak najmniej ulegać, ale sami dobrze wiece jak to czasem bywa jak coś nas mocno skusi ;) 


1. ORIFLAME ESSENSE&CO - body wash lemon&verbena - przypomina Wam coś to opakowanie, i zapach? To tania wersja żelu pod prysznic od L'Occitane :) Serio, dokładnie to samo. 
2. Le Petit Marseiliais - kremowy żel pod prysznic Kwiat Pomarańczy - myślę, że za jakiś czas znów do mnie trafi, bo zapach bardzo w moim guście. 
3. Joanna Botanicals, Cannabis seed, kremowy żel pod prysznic - o tym i reszcie produktów z serii Botanicals jest oddzielna notka. 
4. Avon - płyn do kąpeli o zapachu kremu i truskawek - bardzo przyjemny produkt do mycia. 


5. Etja - naturalny olej z Wiesołka - to jeden z tych olei, które dobrze wpływają na skręt moich włosów. 
6. NIVEA, micelarny szampon wzmacniający - dobry oczyszczający szampon do włosów. 
7. MOA Curl Vitalizer - znalazłam któregoś razu w TK MAXXie i zabrałam na próbę. Pięknie podkreśla loki. Wielka szkoda, że nie jest nigdzie już dostępny. 
8. Head&Shoulders, citrus fresh - skuteczny szampon przeciwpłupiezowy. Wracam do niego co jakiś czas. 


9. ZIAJA, oliwkowa woda tonizująca z wit. C - polecam ją bardzo, zwłaszcza latem.
10. Joanna Botanicals, cannabis seed, peeling - zapraszam na recenzję. 
11. YVES ROCHER, sensitive vegetal, woda micelarna - z kosmetykami tej marki mamy różne relacje. Jednak ten micel okazał się na prawdę dobrym produktem, a używanie go było przyjemnością. Z pewnością do niego kiedyś powrócę a wtedy również i z większą recenzją. 
12. Pharmaceris N, pianka oczyszczająca - zapraszam do pełnej recenzji
13. Perfecta SPA, galaretka peelingująca, lipcowy agrest - ani to galaretka, ani nawet peeling. O zapachu agrestu też niestety można pomarzyć. Śmierdzący glut, to jedyne co mogę o tym produkcie napisać. 


14. AVON ideal flawless CC, perełki rozświetlające - używałam ich baardzo dawno temu. Pozostawiały delikatny błysk, bo niestety przy moich naczynkach efekt jest bardzo mało widoczny. 
15. RIMMEL Lasting Finish 25h Breathable, 103 true ivory - to jeden z lepszych podkładów jaki miałam okazję używać. Szkoda tylko, że nie ma tu pompki a jest taka ala łyżka, co niestety nie jest zbyt wygodnym rozwiązaniem. Jednak już kupiłam kolejne opakowanie :) 
16. Celia de Luxe 3 in 1, tusz do rzęs - kupiony kiedyś jako dodatek do gazety. Nie jest super oh ah ani nie jest też najgorszy. Niestety po dość krótkim czasie używanie zaczął się osypywać. Podobno wydłuża, pogrubia i odżywia. Podobno. 
17. Miss Sporty Perfect Stay, korektor - dostałam od siostry, ani razu nie wylądował na mojej twarzy. 
18. próbka perfum.
19. Nivea hydro care, pomadka - to jest zdecydowanie moja ulubiona pomadka. 
20. Lovely, brows gel creator, maskara do brwi - polecona przez siostrę i tak zostaje ze mną na dłużej. Już drugie opakowanie kupione. No i polecam recenzję. 


21. NIVEA, Kwiat Wiśni i Olejek Jojoba, olejek w kremie do rąk - całkiem przyjemny krem, polecam do przetestowania.
22. VICHY, Eau Thermale, woda termalna - przyjemna, używałam jej najczęściej latem. 
23. Soraya Intensywna Naprawa, naprawczy krem maska na noc - dostałam miniaturę do zakupów. Co do samego produktu, to rzeczywiście dość dobrze nawilża cerę, także warto się za nią rozejrzeć.
24. Rozex - dostałam kiedyś zalecenie jako kurację od dermatologa. Niestety, na naczynkach nie było poprawy. 


25. DETOX by Volante - co prawda ta kurację już dawno przeszłam, ale opakowanie dalej pozostało. Zapraszam na recenzję.
26. NUTRIDOME FACE, maseczka do cery naczynkowej - zapraszam na recenzję. 
27. A'PIEU White Milk Pack, maseczka w płacie - dość dobrze nawilżyła twarz. Polecam
28. MEDIHEAL, N.M.F. maska-ampułka nawilżająco-wygładzająca - tą maseczkę dobrze znacie. Wiecie też, że jest bardzo mocno nawilżająca i to ja Wam potwierdzę. 
29. Ampułki chłodzące antycellulitowe x3 
30. Próbki różne. 





To takie podsumowanie trzech miesięcy. Dużo produktów jest już ku końcowi i pojawi się w grudniowym denku. Jak oceniacie zużycia? Znacie coś z tych pokazanych?

34 komentarze:

  1. Podkładu jeszcze nie próbowałam, ale mnie korci :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wahaj się, jeśli nie będzie przeszkadzać Ci, że nie ma tam pompki :P

      Usuń
  2. Znam tylko żel Le Petit Marseiliais, ale był słabiutki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Duże denko, nawet z 3 miesięcy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię produkty od Ziaji i perfecta spa :) niezły masz zestaw tutaj tego wszystkiego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem spore denko. Widzę kilka znanych mi kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam niektóre z produktów. Sama denek już dawno nie robię bo dużo zużywam i sporo roboty było z tym pokazywaniem:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heheheh :D Ja takiego szybkiego tempa nie mam na zużywanie :P

      Usuń
  7. Gratuluję tak dużej ilości produktów, szczególnie kolorówki ;) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam żadnych z tych kosmetyków, może jedynie nivea:)
    Duże denko uzbierałaś:)
    Pozdrawiam:)
    https://lifestyleworldblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale duże denko! Żadnego z tych produktów nie miałam, ale używałam kiedyś jakiejś wersji szamponu Head&shoulders, który okazał się tragiczny... Od jakiegoś czasu bardzo interesują mnie żele Le Petit ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. H&S używam już coraz rzadziej, ale jest opakowanie w pogotowiu :) A żele LPM polecam :)

      Usuń
  10. Bardzo lubię oleje Etja, obecnie mam hopla na punkcie marula i kawowego :) Też lubiłam zapach żelu LPM, tylko skóra mnie po nim swędzi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja znam tylko żel Le Petit Marseiliais i szampon Head&Shoulders czasami do nich wracam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dość znane produkty :) Zadowolona chociaż z nich jesteś ? :)

      Usuń
  12. Ale duże denko!wstyd się przyznać,żadnego z tych produktów nie używałam🙈 d)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łeee tam, ja też na wielu denkach nie widuję rzeczy, które znam bądź używałam :P

      Usuń
  13. Z tych produktów znam i bardzo lubię olejek Etja.

    OdpowiedzUsuń
  14. Znam jedynie krem do rąk i szampon z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja ten krem do rąk Nivea uuuuwieeeeelbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Większość produktów niestety mi nieznana, ale za to zmotywowałaś mnie do zrobienia porządków w mojej łazience😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo i to mnie cieszy, jak kogoś do czegoś motywuję :D

      Usuń