Nawilżanie i regeneracja to podstawa przy cerze naczynkowej. Zapraszam na recenzję dwóch kosmetyków marki RAVINA.
RAVINA NATURAL COSMETICS - krem wzmacniający naczynka oraz mleczko do demakijażu
Z każdym dniem na rynku kosmetycznym pojawiają się coraz to nowsze marki kosmetyków naturalnych. Jednak już kilka udało mi się poznać a o za tym idzie - poznać również warte uwagi kosmetyki. Ostatnim odkryciem jest marka RAVINA, która w asortymencie posiada najróżniejsze produkty do pielęgnacji. Znajdziecie tu produkty zarówno do pielęnacji twarzy, jak i ciała czy włosów. A taki klient jak ja posiadający cerę naczynkową to nie lada gratka. W asortymencie marki RAVINA znalazłam jednak kosmetyki, któe idealnie wpasują się w ten problem mojej cery.
→ RAVINA NATURAL COSMETICS - Krem Wzmacniający Naczynka
Produkty przeznaczone do cery naczynkowej wyróżniają się poza innymi tym, że mają w sobie moc składników przede wszystkim regenerujących kruche naczynka a także niwelujące uporczywy rumień. W asortymencie marki znajdziecie wzmacniający krem do twarzy, który ukierunkowany jest pod działanie dobroczynne na naczynka. Ma też nawilżyć podrażnienia a także ochraniać przed czynnikami powodującymi, że problem się nasila.
Spójrzmy zatem na składniki, jakie tu znajdziemy:
Olej migdałowy - poprawi jędrność i elastyczność cery. Ma działanie opóźniające proces starzenia skóry. Dodatkowo - ochrania przed wpływem negatywnych czynników zewnętrznych.
Olej z pestek winogron, Centella asiatica - skutecznie wygładza skórę nadając jej sprężystość oraz poprawią nawilżenie skóry.
Witamina E - czyli antyutleniacz.
Ekstrakt z kasztanowca i Alantoina - likwidują wystęujące obrzęki przywracając naturalne ukrwienie skóry i przywracają jej elastyczność.
Ekstrakt z miłorzębu - składnik o działaniu łagodzącym. Przywraca skórze zdrowy, naturalny koloryt.
Antocyjany aroniowe - odpowiedzialne za wzmocnienie ścianek naczyń kapilarnych.
Jeśli chodzi o moje wrażenia z testów - są ani dobre, ani złe.
Krem o średniej gęstości, jednak dobrze rozprowadza się po skórze. Delikatny zapach, który nie przeszkadza przy nakładaniu. I tyle właściwie jeśli chodzi o plus. Co mnie bardzo do niego zraziło to jego lepkość i strasznie długie wchłanianie. No niestety, ale nawet wspomniane cechy nie przeważą, jeśli produkt do twarzy będzie się wchłaniał długo. Jeśli chodzi o skuteczność - nie zauważyłam niestety poprawy w widoczności rumienia, za to mogę pochwalić, że długo czuć nawilżenie. Może powinien to być krem nawilżający a nie wzmacniający? Tuż po zaaplikowaniu czułam mrowienie na polikach, czego jeszcze przy żadnym kremie nie czułam, dziwna sprawa.. Po dłuższej chwili, gdy już przeszło uczucie mrowienia nic więcej się nie działo, jeśli mamy na myśli nieporządane reakcje.
→ RAVENA Łagodzące mleczko do twarzy
"Delikatne mleczko o działaniu oczyszczającym przeznaczone do codziennej pielęgnacji twarzy. Łagodnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia i makijaż. Dzięki zawartości oleju migdałowego wpływa na jędrność i elastyczność skóry, opóźniając procesy starzenia. Zmiękcza naskórek i chroni przed wpływem negatywnych czynników zewnętrznych. Połączenie składników nawilżających zapewnia skórze właściwą ochronę, dając jej uczucie świeżości i ukojenia. Preparat o naturalnym pH, bezpieczny dla skóry wrażliwej"
Spójrzmy na skład mleczka:
AQUA, ISOPROPYL MYRISTATE, PROPYLENE GLYCOL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, VITIS VINIFERA SEED OIL, CETEARYL ALCOHOL, PARAFFINUM LIQUIDUM, CETEARETH-20, PHENOXYETHANOL, TOCOPHERYL ACETATE, ALCOHOL DENAT, PARFUM, GINKGO BILOBA LEAF EXTRACT, CENTELLA ASIATICA ROOT EXTRACT, CARBOMER, BENZOIC ACID, DEHYDROACETIC ACID, DISODIUM EDTA, SODIUM HYDROXIDE, ANTHOCYANINS, BHA, BENZYL SALICYLATE, LIMONENE, EUGENOL, HEXYL CINNAMAL, HYDROXYISOHEXYL 3-CYCLOHEXENE CARBOXALDEHYDE, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, LINALOOL, ALPHA-ISOMETHYL IONONE
Mleczka do twarzy są ostatnim produktem jaki wybieram do demakijażu. Mimo to, postanowiłam przetestować skuteczność łagodzącego mleczka do twarzy. Niestety, nie będzie tu ochów i achów, bo produkt niestety już po pierwszym użyciu poszedł w odstawkę. Po nałożeniu na wacik a następnie przetarciu po skórze, na polikach momentalnie pojawił się bardzo czerwony rumień a skóra zaczęła piec. Nie mam pojęcia dlaczego nawilżający produkt wywołał u mnie taką reakcję. Niestety, z obawy o ponowną reaktywność rumienia, nie podejmowałam się kolejnych testów.
Znacie markę RAVINA ?
Jakie kosmetyki tej marki małyście okazję przetestować ?
Ojjj nie dla mnie te kosmetyki. Nie lubię, kiedy coś się lepi i nie wchłania, nie przepadam też za mleczkami :)
OdpowiedzUsuńOooo to podobnie nie lubimy :)
UsuńNie znam tej marki, ale chyba sobie ją odpuszczę :P
OdpowiedzUsuńNo ja się mocn rozczarowałam :(
UsuńCzyli w sumie, produkty takie nijaki :/
OdpowiedzUsuńDla mnie mocno nijakie :(
UsuńPierwszy raz widzę markę :)
OdpowiedzUsuńMają trochę produktów w swoim asortymencie :)
UsuńMam cerę naczynkową, ale nie lubię lepkich kremów, więc pewnie nie spróbuję. No chyba, że trafi mi się próbka i mnie przekona ;)
OdpowiedzUsuńMogę się podzielić cząstką kremu :)
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej firmie,może kiedyś sama się na nią zdecyduję,szkoda,że mleczko Ci się nie sprawdziło
OdpowiedzUsuńNo szkoda, szkoda :(
UsuńNie stosowałam produktów tej marki, ale ostatnio pojawia się coraz więcej ich recenzji na blogach :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że marka weszła na blogi, ale też meszane te recenzje są :)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdziły. Jeszcze nigdy nie miałam niczego tej marki :)
OdpowiedzUsuńU kogoś innego może być idealnym produktem, u mnie klapa totalnie :(
UsuńO widzimy Centellę to już byśmy polubiły się z tym kremem :)
OdpowiedzUsuńNawet dobre składniki nie przekonały mnie do tego kremu :)
UsuńJa mam ten sam problem...nie koniecznie lubię mleczka,jednakże mam jedno z mixa i jest naprawdę super.
OdpowiedzUsuńMleczko mleczkiem, ale to mnie podrażniło bardzo :P
Usuń