Czasem nasz organizm buntuje się i nieco spowalnia swoje obroty. Jak to dobrze, że mamy suplementy, które czasem nam w tym pomagają.
DETOX by VOLANTE oczyszcz swoje ciało razem z kuracją Volante
W ostatnim czasie zaobserwować można ogólnie pojętą modę na bycie fit. Nagle wszyscy gardą marką znanych burgerów, nagle kurczaki z pewnej firmy są be. Teraz królują liście sałaty na talerzu, magicznie odchudzające herbatki i dziubki na siłowni. Nie tędy jednak droga moi kochani. Jeśli rzeczywiście postanowiliście zmienić coś w swoim życiu to trzeba postawić sobie jasno cele. Jednym z nich będzie na pewno zmiana odżywiania na te zdrowsze. Słyszeliście na pewno, że dieta jest 80% sukcesu ? Coś w tym jednak jest ;)
Ja swoją zmianę podjęłam w kwietniu i jak do tej pory idzie mi całkiem dobrze. W pewnym jednak momencie mój metabolizm lekko się zbuntował i przystopował. Nie było już tak spektakularnych efektów a zaczęłam odczuwać nie co bardziej różne dolegliwości. Tu z pomocą przyszedł mi suplement diety DETOX by Volante. Nie chcę by zabrzmiało to jak cudownie magiczny eliksir, ale pozwólcie, że przedstawię go Wam według swojej opinii.
→ czym jest więc DETOX o którym mowa powyżej?
"Detox by Volante to suplement diety stworzony na podstawie wnikliwej obserwacji rynku i zachowań naszych klientów. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, stworzyliśmy suplement diety na bazie składników całkowicie naturalnych. Detox by Volante ma na celu oczyszczenie organizmu z toksyn oraz zadbanie o lepsze funkcjonowanie organizmu."
Kurację otrzymujemy w pięknym pudełku o minimalistycznej oprawie. Z pewnością ucieszy oko osób, które gustują w bieli i delikatnym odcieniu beżu. W opakowaniu znajduje się 21 małych saszetek, ułożonych po siedem sztuk w trzech przegródkach. Myślę, że jest to ułatwieniem w kontroli dni. Każda z saszetek zawiera 10 ml suplementu. Każda saszetka zawiera 4,75ml oliwy, 4,75 ml soku i 0,5ml lecytyny. Zawartość saszetki należy spożyć na 30 minut przed planowanym posiłkiem, na czczo. Dodatkowo, do paczki z kuracją producent dołączył kilka sztuk wysokojakościowej oliwy z oliwek, którą dodaję do sałatek.
Przyznam się Wam, że na początku ciężko było mi w ogóle wprowadzić go w swój tryb życia. Konkretnie chodziło mi o wpasowanie w czas spożycia. Dodatkowo smak, który nie każdemu może przypaść do gustu.. Wszystko jednak poszło sprawnie a smak szybko zaakceptowałam. W moim przypadku wystarczyło 6 saszetek by wszystko powrócio do normy. Producent wspomina też, że kuracja może pozytywnie wpłynąć na oczyszczenie cery, czego ja u siebie w tym kierunku nie zauważyłam. Kurację bardzo chętnie powtórzyłabym osobiście jeszcze raz za jakiś czas, ze względu choćby na przyśpieszenie metabolizmu.
Znacie wspomniany suplement ?
Używacie czasem jakiś supleentów diety?
Pochwalcie się co przyjmujecie.
Miałam tą kurację i uważam, że jest super :)
OdpowiedzUsuńTo tak samo jak i ja :)
UsuńJestem w trakcie kuracji :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak wrażenia :)
UsuńMoja siostra używała;)
OdpowiedzUsuń