Weekend zbliża się ku końcowi, cas przygotować się przed kolejnym ciężkim tygodniem. Ja mam na to sposób! Relaksująca maska do twarzy, długa kąpiel, później ciepła herbata i kabarety! Ale dziś o tym pierwszym.
BEAUTY FACE odmładzająca wzmacniająca maska kolagenowa do skóry delikatnej i na kruche naczynka
Nie pierwszy już raz produkt marki BEAUTY FACE gości u mnie. Miałam już okazję testować
płatki pod oczy przeciw cieniom i opuchliźnie oraz przeciwzmarszczkowe, szokowe płatki kolagenowe pod oczy kolejnym wyborem jest maska. Marka oferuje wiele świetnych produktów i ciężko dokonać tego jednego, konkretnego wyboru i chce się testować każdą. A dla mnie - fanki masek - ta pozycja wydała się bardzo ciekawą pozycją do poznania. Czy przekonuje Was 20 różnych wersji masek kolagenowych? :) Poza maskami w ofercie znajdziecie ogromną ilość płatków pod oczy a także serum.
Maska według producenta przeznaczona jest dla skóry wrażliwej, delikatnej i cienkiej a także odwodnionej, zmęczonej i pozbawionej kolorytu. Jak wskazuje nam nazwa - maska przeznaczona jest głównie dla cery ze skłonnością do podrażnień, alergii i pękających naczynek. Taka skóra potrzebuje silnego nawilżenia, odmłodzenia a naczynka potrzebują uspokojenia. Przed zakupem poinformowano mnie, że tą maskę kupują Panie, które w planach mają wszelkiego typu zabiegi kosmetyczne i po takich zabiegach jest to ratunek na ukojenie.
Dzięki zawartości Kolagenu skóra jest silnie odmłodzona a proces starzenia zatrzymany. Kolagen bowiem wypełnia ubytki białka w skórze zmniejszając widoczność zmarszczek poprzez optyczne uzupełnienie skóry. Maska wzmacnia skórę, uszczelnia naczynka, koi podrażnienia i alergie. Jest idealna jako antidotum na stany uczuleniowe.
Poza kolagenem, w masce zawarte są inne, równie cenne składniki aktywne, takie jak: niskocząsteczkowy kwas hialuronowy, ekstrakt z owoców i kwiatów dzikiej róży, olejek wiśniowy, olejek z róży marokańskiej, olejek z pestek winogron a także alantoina.
Jeśli miałyście już okazję sprawdzić skuteczność żelowych płatków pod oczy to wiecie jaki jest "materiał" Dla tych, którzy mają styczność z maską po raz pierwszy, już śpieszę z informacją. Otóż jest to gumowy materiał nasączony bardzo dużą ilością serum. Dosłownie jest tego tak dużo, że nie dość, że oblałam się nim podczas otwierania maski to jeszcze dużo kapało gdy już nałożyłam ją na twarz. Co do dosłowności - powyższe zdjęcie najlepiej pokazuje jej ilość. Maska mimo swojej ogromnej wielkości, nie jest odpowiednio wycięta. To znaczy, oczywiście posiada otwory na oczy, usta i nos, ale ogólna jej wielkości nie jest dostosowana do twarzy. Gdy z jednej strony nakładałam ją dokładnie to z drugiej strony coś się odklejało i odstawało. Wystarczyła chwila by maska zjechała z twarzy i trzeba ją było znów zaciągnąć na właściwe miejsce. Pod tym względem wielki minus Drogie Beauty Face!
Producent zaleca, by maskę jeszcze przed otwarciem namoczyć w gorącej wodzie na 20 sekund. Ja tego nie wykonałam ze względu na ostrożność. Większa temperatura a moje poliki płoną a przecież nie po to nakładam maskę uspokajającą naczynka by walczyć z rumieniem :P Jeśli nie macie tego problemu co ja, to zróbcie tak jak opisałam. Jakkolwiek przygotowaną wcześniej maskę trzymamy na twarzy przez 30 minut a w między czasie można się zrelaksować na łóżku. Osobiście nie polecam innej pozycji, gdyż kapie serum i maska spływa z twarzy ;)
Jak mogę ocenić skuteczność maski kolagenowej ?
Na stronie producenta czytamy, że aby osiągnąć trwałe efekty odmłodzenia najlepiej wykonać 5 zabiegów w odstępie 3-5 dni każdy. Pierwsze efekty podobno widoczne są już po pierwszej aplikacji. Po moim teście przyznam, że przed wydaniem ostatecznego wyniki miałam wątpliwości. Otóż, zaraz po zdjęciu maski czułam jak skóra się klei, co było efektem zbyt dużej ilości płynu, o którym już wspomniałam wyżej. Płyn ten wsiąknął po kilku minutach i problem zniknął, jednak takich niespodzianek po zdjęciu maski nie lubię. Cera nawilżona, ukojona, podrażnień brak. Efekt nawilżenia czuję jeszcze po kilku godzinach od jej zdjęcia. Jeśli chcecie szybkiego odświeżenia i nawilżenia to bierzcie maskę. Możliwe, że kiedyś się jeszcze na jakąś maskę skuszę, natomiast przy płatkach wiernie pozostaję dalej :)
Spójrzcie z resztą same. Czyż zdjęcie nie potwierdza tego o czym pisałam wyżej ? ;)
Znacie produkty Beauty Face?
Pochwalcie się co miałyście okazję testować :)
Nie znam produktów tej marki, ale lubię takie żelowe płachty;) Tylko bankowo byłaby na mnie o wiele za duża..
OdpowiedzUsuńJa nie wiem na jaką twarz ta maska jest wykrojona.. po bokach jest długa a na szerokość za krótka :D
UsuńBardzo lubię płatki pod oczy tej marki, takich przebojów jak u Ciebie nie lubię, ale jak są efekty możliwe że bym wypróbowała. Też bez podgrzewania ;)
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie będzie lepiej się sprawować :P
UsuńNie stosowałam produktów tej marki.
OdpowiedzUsuńA polecam :) ale płatki :P
UsuńSzkoda, że efekt tylko na chwilę. Fajnie wyglądasz w tej masce :D
OdpowiedzUsuńHaha no dzięki :P
UsuńTo spływanie mnie nie zachęca.
OdpowiedzUsuńNiestety, dlatego razem z maską zalecany jest leżący relaks :P
UsuńTakiej jeszcze nie miałam, widziałam, ale jakoś mnie nie korciła :P
OdpowiedzUsuńA mnie właśnie bardzo kusiła ! :D
UsuńLubię wszelkie maski do twarzy, takie żelowe też miałam i one zawsze są takie duże :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie są źle wykrojone :)
UsuńNie miałam jeszcze maski na takiej płachcie :) Widzę zmiany na blogu, super :)
OdpowiedzUsuńOj zmiany były już daaawno :)
UsuńMaseczka na moja cerę słyszę! :) super!
OdpowiedzUsuńSPrawdzisz ją? :)
UsuńDuża płachta , lubię takie maseczki więc chętnie i ta bym wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie źle uformowana :P
UsuńHaha jak śmiesznie wyglada 😍😅 chce ją miec!
OdpowiedzUsuńZajrzyj więc na stronę marki i wybierz coś dla siebie :)
Usuńciekawa ta maska. Dobrze, że ten nadmiar serum się wchłonął ;) zostaję na dłużej, by było bardziej miło :)
OdpowiedzUsuńWszystko było spoczko tylko ten kształt.. :P
UsuńChętnie bym je wyprobowala ☺
OdpowiedzUsuńZajrzyj na stronę i wybierz coś dla swojej cery :)
UsuńBardzo fajne składniki ale formuła nie dla mnie - nie lubię leżeć z maską.
OdpowiedzUsuńMożesz też siedzieć ale trzeba poprawiać co chwilę :P
UsuńPłatki pod oczy w takiej formie uwielbiam ale kiedyś próbowałam podobnej maski i za wiele nerwów mnie to kosztowało, nie lubię czuć tego glutka na twarzy ;D
OdpowiedzUsuńTo prawda, ten "materiał" jest sam w sobie zbyt śliski :)
UsuńNie znam tej maseczki Kochana, ale bardzo lubię takie żelowe płaty, chociaż czasem spadają z twarzy :) Koniecznie muszę sobie ją kupić :)
OdpowiedzUsuńDobre nawilżenie gratis! :D
Usuń