Relaks, relaks i jeszcze raz relaks. To chyba nasze ulubione słowo, które pada najczęściej, gdy za sobą mam ciężki tydzień. Nakładamy maseczki, robimy koczek a pod oczami nakładami szokowe płatki kolagenowe. To jak, która się odpręża razem ze mną ?
BEAUTYFACE przeciwzmarszczkowe, szokowe płatki kolagenowe pod oczy ze złotem i kwasem hialuronowym
Marki BEAUTYFACE nie trzeba przedstawiać. Niedawno też recenzowałam dla Was inną wersję platków pod oczy, również żelowych. Wtedy o moje odprężenie zadbały wygładające płatki przeciw cieniom i opuchliznom. Byłam nimi tak oczarowana, że postanowiłam nabyć kolejne sztuki.
→ Płatki różni z wyglądu zasadniczo tylko kolor..
Tu - w przeciwieństwie do poprzednich - są koloru złotego. To samo opakowanie, ten sam design, ale jednak inny cel. Ich zadaniem jest regeneraja zmęczonej skóry wokół oczu. Kurze łapki, drobne zmarszczki? To cel dla nich. Dzięki zawartości kolagenu skóra wokół oczu jest wyraźnie wygładzona a wszelkie opuchlizny znikają. Zawartość aktywnych składników w serum, w którym namoczone są przeciwzmarszczkowe płatki powoduje, że wspomniane partie są dobrze nawilżone a zmarszczki zminimalizowane.Płatki umieszczone są w małej saszetce a dodatkowo w środku ułożone na cienkiej plastikowej tacce, dzięki której ich wydobycie ze środka nie jest problemem. Są bardzo mocno nasączone a wręcz zalane płynem. To co pozostaje w środku spokojnie wystarczy na dodatkowe wklepanie i mini masaż. Płyn szybko się wchłania także nie ma co się obawiać, że gdzieś się przedostanie.
→ Przed aplikacją..
włożyłam zamknięte opakowanie do zamarażarki na kilka minut aby dodatkowo je schłodzić. To z pewnością polepszy efekt jakiego oczekuję od tego typu produktu. Od razu po nałożeniu czułam przyjemne mrowienie, które spowodowało wcześniejsze schłodzenie. Ułożyłam się wygodnie, zamnęłam oczy i tak leżałam około 15 minut. Po zdjęciu płatków zauważyłam, że skóra pod oczami nie jest już opuchnięta. Taki miły efekt wow! Moim zdaniem, płatki super sprawdzają się gdy chcemy szybko pozbyć się mankamentów jakie zaserwował nam ciężki tydzień.
Podsumowując: Płatki nie są drogie, bo średnia ich cena to 5-6 zł, jednak w mojej ocenie są tego warte!
Znacie jakieś produkty marki BEAUTYFACE?
Coś polecicie do sprawdzenia :) ?
nie znam marki, ale lubię płatki :)
OdpowiedzUsuńA polecam przy okazji nabyć :)
UsuńFajne są takie płatki w kryzysowych sytuacjach :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńTe złote nie są złe... ładnie rozświetlają :)
OdpowiedzUsuńA jakoś tego nie zauważyłam :P
UsuńMam w zapasach płatki pod oczy i jakoś tak leżą i leżą... A po przeczytaniu Twojego posta natychmiast zapragnęłam ich użyć ;-) To się nazywa siła przekonywania, dziękuję ;-))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wpłynęłam na Twoj wybór :)
UsuńNie miałam ich jeszcze, a lubię mieć takie gagatki pod ręką :P
OdpowiedzUsuńPrzydają się, oj przydają :)
UsuńMuszę je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJeszcze nie miałam takich płatków :)
OdpowiedzUsuńPolecam sprawdzić :)
UsuńMiałam ich złotą maseczkę do twarzy w płacie i była super!
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję te płatki :)
Dołączam do grona obserwujących, będę chętnie wracać na twój blog :)