niedziela, 29 października 2017

BANIA AGAFII | odżywiający szampon do włosów: regeneracja


Czy małe opakowania oznaczają, że są gorsze ? Czy kosmetyki zza granicy nie będą tak dobre jak te z rodzimego rynku ? A podobno rozmiar nie ma znaczenia ;)

saszetka szampon rosyjski



BANIA AGAFII odżywiający szampon do włosów: regeneracja


Co do tych małych saszetek nie byłam zbytnio przekonana. Słabe zdanie o marce wywarł na mnie antycellulitowy peeling do ciała o którym już jakiś czas temu pisałam recenzję. Do czasu, aż w moje ręce nie wpadła właśnie ta wersja szamponu. Szampony do włosów schodzą u mnie w tępie bardzo bardzo wolnym wiec ta pojemność jest odpowiednia i z pewnością wystarczy mi na bardzo długo.

O produktach Bania Agafii rozpisywać się nie trzeba, gdyż na pewno każdy z nas wpadł na choćby jedną recenzję produktu z baardzo szerokiej gamy dostępnej na rynku. Są balsamy, peelingi, odżywki czy właśnie szampony. Markę charakteryzują saszetki odkręcane za pomocą zakrętki, co sprawia, że są dość rozpoznawalne.

shampoo regeneration

Na włosach prostych.. 

Po szampon sięgnęłam właściwie z polecenia. Od dawna a właściwie "od zawsze" borykam się z suchymi i średnioporowatymi włosami a do tego od pewnego czasu wypada mi ich znaczna ilość. Tu z założenia miał nieco odżywić i ujażmić puszenie włosów.. a w rzeczywistości uzyskałam bardzo miękkie włosy. Szampon użytkowałam jeszcze przed postanowieniem o powrocie do naturalnego skrętu więc tutaj oczekiwałam nieco innych efektów. Bardzo zależało mi na tym, by po wyprostowaniu włosy nie były sztywne i taki efekt rzeczywiście uzyskałam. Zauważyłam też, że przedłużyła się ich "świeżość" co dodatkowo mnie ucieszyło.

..a na kręconych

Jak widać na zdjęciu powyżej - w szamponie użyto naturalne składniki, takie jak: amarant, oleje organiczne z pierwiosnka i żeń-szenia czy oleje z lnu czy orzecha. Ta kompozycja przypadła do gustu moim włosom również w wersji kręconej. Przy współpracy z innymi kosmetykami dały razem calkiem fajny efekt nie puszących się włosów. Dodatkowo uzyskałam to na co na prawdę mi zależy, czyli podbicie skrętu na loczkach. Owszem, nie oczekujmy, że zaraz pokażę się z burzą sprężyn, ale widać pierwsze efekty, które już cieszą nie jedno oko.


hair shampoo regeneration

Podsumowując:  Moje włosy polubiły regeneracyjną wersję szamponu i na pewno Wam też ją polecam!


14 komentarzy:

  1. Mam tą samą wersje tylko balsam do włosów i super się sprawdził 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim razie chętnie go wypróbuję na moich włosiętach :) Mam nadzieję, że go polubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt. Ciekawe jakby sprawdził się na moich opornych kręconych włsoach

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam z ich produktami nieszczególne wspomnienia. Ale jak ładnie się tu zrobiło? Od kiedy zmiana, bo coś przegapiłam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od wczoraj :P ja się do tej marki przekonuje, na razie jest 1-1 :P

      Usuń
  5. Przedłużenie świeżości kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś dla mnie, chętnie spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Will have to try this product out, thanks for the share. Keep up the posts.
    Scarlett

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię tę markę. Szamponu nie stosowałam, ale będę go miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja miałam raz tylko maskę z tej marki i była całkiem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń