czwartek, 11 maja 2017

YANKEE CANDLE | Propozycja delikatnych zapachów


Aromaty towarzyszą nam każdego dnia. Jedne intensywne, inne wyraźnie słodkie bądź kwaśne. Przyszedł czas na pokazanie kolejnych wosków z Yankee Candle. Tym razem mam dla Was zestawienie pięciu delikatnych aromatów, które znalazły się w mojej bogatej kolekcji.



Dotychczas pokazywałam Wam początek mojego nałogu jakimi są woski, a także kolekcję kwiatową. Zaproponowałam też 6 typowych, zimowych zapachów a ostatnio pokazałam limitowaną kolekcję Q1 na rok 2017   

Dziś przedstawiam 5 delikatnych aromatów wosków, które moim zdaniem przypadną Wam do gustu. Znajdzcie swój ulubiony, którego będziecie palić z radością. A kto wie, może będzie kojarzyć się z czymś miłym ;)

Wszystkie przedstawione zapachy najlepiej sprawdzą się w małych przestrzeniach, chyba, że lubicie bardzo delikatnie wyczuwalne zapachy to śmiało możecie zapalić na większych pomieszczeniach.


Yankee Candle, MY SERENITY.
" Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu słodkich gruszek i orzeźwiających pomarańczy z dodatkiem tropikalnych kwiatów oraz subtelnego piżma. "

Bardzo przypadł mi do gustu. Nie męczący, nie mdły. Dobrze wyczuwalne cytrusy czyli coś co bardzo lubię! To kolejny ulubieniec - zaraz po Ginger Dusk. 



Yankee Candle, SOFT BLANKET.
" Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: cytrusy, wanilia oraz bursztyn. "

Soft Blanket, czyli popularny MIŚ, to wosk z tych, które się albo kocha albo nienawidzi. Do mnie nie przemówił ani przez chwilę. Rozbolała mnie po nim głowa, co jest u mnie bardzo rzadkim objawem jeśli chodzi o zapachy świec.


Yankee Candle, MOONLIGHT
" Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu bambusa, nut drzewnych i paczuli."

Moonlight to typowy, męski zapach, więc nie każdemu może się spodobać. Na dużej powierzchni słabo wyczuwalny, w mniejszym pokoju może dać lepszy efekt. Niestety nie moje nuty, jak dla mnie bardzo mdły. 


Yankee Candle, GINGER DUSK.
Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: cytrusy, imbir "

Bardzo mocno wyczuwalne połączenie imbiru i cytryny. Jeden z moich ulubieńców. Pierwszą dużą świecę nabyłam właśnie w tej wersji.


Yankee Candle, WHITE TEA
"Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o delikatnym, relaksującym aromacie białej herbaty z kilkoma kroplami cytryny"

Delikatny aczkolwiek przy dłuższym paleniu może wydawać się nieco mdły. Czułam go w całym domu baardzo słabo. Akcentu cytryny nie zauważyłam. Myślę, że lepiej sprawdzi się w mniejszych pomieszczeniach.


Czy któryś z pokazanych jest Waszym ulubieńcem?
A może polecicie mi inny, delikatny zapach, którego nie pokazałam? 

10 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tych zapachów 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam wersję z misiem. Skusiłam się na niego właśnie dlatego, że jest popularny. Niestety mnie nie oczarował.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chyba na dłużej odpuszczę woski. Mam przesyt.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię My Serenity I biała herbatę ;)
    http://recenzje-kosmetyczneuli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. My Serenity i Soft Blanket uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. soft blanket kiedyś miałam, jednak ja wolę bardziej owocowe, słodkie zapachy

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba ten ginger dusk byłby dla mnie najbardziej odpowiedni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam zapachy od Yanke. Mi właśnie naj spodobaął sie biała herbata :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę wreszcie spróbować tego Misiowego wosku :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Pracowałam kiedyś w ich markowym sklepie więc zapachy znam, My Serenity & White Tea z tego zestawu lubię najbardziej. :) Polecam z delikatnych na wiosnę Aloe Water <3 :)
    anialwowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń