Kolorowe opakowania, soczyste zapachy, przystępne ceny - to wszystko kusi nas do zakupów i do jak najszybszego użycia. O takim właśnie szybkim zakupie jest dzisiejsza notka. Czy balsam pod prysznic jest dobrym pomysłem ?
EVELINE SPA Professional. Balsam pod prysznic Mango i Papaja
Duża tubka o pojemności 200 ml, otwór zamykany na klik. Kolorowe opakowanie zachęcające by je zaraz użyć pod prysznicem no i ten świetny zapach owoców! Przyznam, że skusiło mnie bardzo, zwłaszcza, że uwielbiam wszelkie kosmetyki o zapachu mango. Niestety, ale radość skończyła się po pierwszych użyciach.
Producent opisuje:
" Mango i Papaja LUKSUSOWY ULTRA-WYGŁADZAJĄCY BALSAM POD PRYSZNIC
* natychmiast po aplikacji intensywnie nawilża i wygładza
* formuła wykorzystująca moc 3 olejków wzmacnia włókna kolagenu i elastyny, stymuluje mikrokrążenie, spektakularnie ujędrnia naskórek oraz odbudowuje barierę ochronną
* przywraca zdrowy, świetlisty wygląd nawet bardzo przesuszonej skórze "
Połączenie kilku produktów, które mają jeden cel może być całkiem ciekawą opcją. Wszak spójrzcie jaka to oszczędność - żel pod prysznic oraz balsam, który nakładamy po kąpieli. Jednak z mojego punktu widzenia takie mixy nie zawsze są strzałem w przysłowiową dziesiątkę.
Balsam ma najczęściej konsystencje zbitą a żel bardziej płynną. Opisywany dzisiaj produkt to połączenie gęstego balsamu z płynnym żelem pod prysznic. Sama aplikacja na ciało nie jest żadnym problemem ale rozsmarowanie i spłukanie już powoduje zakłopotanie. Ciężko jest zmyć rozprowadzony balsam, ciało pozostaje tłuste mimo tego, że wpływa wciąż na niego woda. Nie lubię takich produktów. Po tym jak nałożyłam kolejną porcję innego kosmetyku, żeby zmyć z siebie tłustą warstwę.. wciąż czułam tłusty film na skórze. Nie pozostało nic innego jak mocne tarcie ręcznikiem.
Nie zauważyłam alergii a skórę podrażniłam tylko przez mocne pocieranie ręcznikiem.
Podsumowując: My się już nie spotkamy, ale jeśli przemawiają do Ciebie kosmetyki o konsystencji balsamu to koniecznie sprawdź tą pozycję.
Jak oceniacie powyższy produkt?
Sprawdził się u Was?
Zdecydowanie zapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką takich produktów, chyba jednak wolę sięgnąć po masło, jeśli będę zmuszona :P
OdpowiedzUsuńMi by chyba pasował taki film pozostawiony na skórze. Muszę wypróbować! Tym bardziej, że uwielbiam zapach mango <3
OdpowiedzUsuńZa balsamami pod prysznic nie przepadam, miałam różne i jakoś jeszcze żaden mnie nie zachwycił :(
OdpowiedzUsuńZ Eveline lubię klasyczne balsamy. Tej wersji nie znam.
OdpowiedzUsuńBardziejmiło - dziękujemy za uczciwą recenzję. Faktyczni to co dla wielu jest atutem (filtr nawilżający) w pewnych przypadkach i pewne osoby może drażnić. Tak jak napisałaś "...ale jeśli przemawiają do Ciebie kosmetyki o konsystencji balsamu to koniecznie sprawdź tą pozycję.". Nie da się ukryć, że jest to balsam. Jeszcze raz dzięki!
OdpowiedzUsuńUżywałam balsamu pod prysznic z Avonu. Rzeczywiście tego typu kosmetyki pozostawiają delikatną warstwę, ale mi akurat to nie przeszkadzało. Jednak w okresie, gdy moja skóra była mocniej przesuszona i tak musiałam dodatkowo używać jeszcze balsamu. Więc nie zaoszczędziłam czasu ani produktu ;-) Jednak muszę przyznać, że tego typu produkty fajnie sprawdzają się na siłowni czy w fitness klubie - szybko nawilżamy nimi skórę.
OdpowiedzUsuń