Czas pędzi niesłychanie. Ledwo witaliśmy nowy rok a tu już za chwilę kończymy drugi tydzień marca. Nadszedł czas na rozprawienie się ze zużytymi opakowaniami, czyli czas na kolejne, dwumiesięczne denko kosmetyczne. Zapraszam do poczytania i sprawdzenia co się u mnie sprawdziło a do czego już nie wrócę.
1. SYOSS BEAUTY ELIXIR, eliksir piękności z olejkiem absolutnym.
Idealny. Po nałożeniu na podsuszone włosy moje włosy nie wyglądały jak kupa siana. Gładko sunęły pod gorącą prostownicą, i bezproblemowo je rozczesywałam. Jest baaardzo wydajny, wystarczył mi na kilka miesięcy. Warty każdej ceny.
2. HEAD&SHOULDERS gęste i mocne włosy, szampon przeciwłupieżowy.
Kolejna wersja z której jestem zadowolona. Świadczy to chyba o tym, że w mojej łazience gości za każdym razem kolejna butla ;) Skuteczny, wydajny - czy trzeba dodać coś więcej ?
3. L'biotica EXPRESS DRY SHAMPOO, ekspresowy suchy szampon do włosów
Trafił do mnie w listopadowej akcji Only Box i został przetestowany jako pierwszy. Świetny, nie zostawia białych plam, szybko wchłania się w włosy i odświeża je. W mojej ocenie porównywalny z lubianym przeze mnie SYOSSem a także ze sławnym BATISTE.
4. BIAŁY JELEŃ, emulsja do higieny intymnej dla skóry wrażliwej.
Skuteczny, nie wywołał alergii ani podrażnień. Jest ok.
5. ISANA, zmywacz do paznokci z olejkiem pielęgnacyjnym.
Kolejna zużyta buteleczka, świetny do ściągania hybryd. No i do tego tani ;)
6. EVELINE COSMETICS, Express Face Care - krem do twarzy pod prysznic, 2 w 1
Mój ulubieniec. Wygodna opcja, gdy przed prysznicem nie chce mi się najpierw wykonywać demakijażu.. a przecież mogę zrobić to podczas kąpieli ;) Polecam, bo jestem pewna, że niejednej z Was też się takie sytuacje zdażają. Nie wywołał podrażnień ani alergii. A po więcej zapraszam do pełnej recenzji.
7. OILLAN active, bioaktywny balsam kojąco-ochronny
Kolejny ulubieniec. Skuteczny w walce z podrażnioną i suchą skórą. Po więcej informacji odsyłam do pełnej recenzji.
8. VIANEK, odżywcze mleczko do demakijażu z ekstraktem z nasion lnu
8. VIANEK, odżywcze mleczko do demakijażu z ekstraktem z nasion lnu
Od niego zaczęła się moja miłość do VIANKA. Super opcja dla wrażliwej cery. Zapraszam do pełnej recenzji.
Świetny peeling, polecam bardzo. I zapraszam do pełnej recenzji.
10. REXONA, Maximum Protection Active Shield Anti-Perspirant
Najskuteczniejszy antyperspirant jaki do tej pory miałam okazję używać. Na podium stawiam go na pierwszym miejscu a zaraz po nim ulubiony Sanex.
11. YVES ROCHER, żel pod prysznic Jabłko w karmelu, limitowana edycja.
Limitowana, zimowa edycja. Zapach nie przypadł mi szczególnie do gustu, szczerze mówiąc nawet mnie odpychał. My się już nie spotkamy a ja czekam na kolejne limitowane zapachy.
12. ORIFLAME SWEDISH SPA, peelingujący żel pod prysznic.
Delikatne perełki, których praktycznie nie czuć podczas masowania, więc z nazwaniem go peelingującym bym nie była taka pewna. Nie przypasował mi i my również się więcej nie spotkamy.
13. L'OREAL PARIS Preference, farba do włosów - P78 PURE PAPRIKA.
Tym razem miałam postawić na inny kolor ale cóż, kolejny raz wygrał rudy. Tak, kiedyś w końcu doczekacie się notki z recenzją, obiecuję :)
14. 15. BATISTE, suchy szampon, wersa tropical.
Małe, kieszonkowe wersje suchych szamponów, które wyratowały mnie z niejednej opresji. Tutaj mamy tą samą wersję, tylko, że z nową i starą szatą graficzną.
16. WIBO, BAKED MIX, mix bronzerów.
Dostałam w prezencie i uciekam od niego jak najdalej. Bardzo pomarańczowe kolory. Żegnam nie czule.
17. ISANA, vitamins &joghurt, mini żel pod prysznic.
Ciekawy zapach, wystarczył na dwa razy jak to bywa w małych wersjach. Może kupię większą butlę.
18. AVON, zmazywacz do paznokci w pisaku.
Kiedyś, gdy go używałam świetnie spełniał swoją rolę. Teraz już długo nie używany wysechł więc ląduje w koszu. Mimo to polecam, jeśli ktoś zastanawia się nad jego kupnem.
19. L'OCCITANE, mini krem do rąk, piwonia
20. L'OCCITANE, mini krem do rąk, róża
Dwa cuda. Moje uwielbienie do kremów tej firmy podkreślam nieustannie w każdym możliwym miejscu. Nie inaczej jest z tymi dwoma maluszkami. Już czaję się na kolejne.
21. NIVEA, hydro care spf 15 , pomadka do ust.
Czy ja już gdzieś nie pisałam, że jest to NAJLEPSZA pomadka do ust? Nie? To piszę teraz. Jest najlepsza, idealnie nawilża usta na dług czas.. a ja używam już kolejne opakowanie ;)
22. YASUMI, Red Off Rentensive Care, serum redukujące zaczerwienienia
13. L'OREAL PARIS Preference, farba do włosów - P78 PURE PAPRIKA.
Tym razem miałam postawić na inny kolor ale cóż, kolejny raz wygrał rudy. Tak, kiedyś w końcu doczekacie się notki z recenzją, obiecuję :)
14. 15. BATISTE, suchy szampon, wersa tropical.
Małe, kieszonkowe wersje suchych szamponów, które wyratowały mnie z niejednej opresji. Tutaj mamy tą samą wersję, tylko, że z nową i starą szatą graficzną.
16. WIBO, BAKED MIX, mix bronzerów.
Dostałam w prezencie i uciekam od niego jak najdalej. Bardzo pomarańczowe kolory. Żegnam nie czule.
17. ISANA, vitamins &joghurt, mini żel pod prysznic.
Ciekawy zapach, wystarczył na dwa razy jak to bywa w małych wersjach. Może kupię większą butlę.
18. AVON, zmazywacz do paznokci w pisaku.
Kiedyś, gdy go używałam świetnie spełniał swoją rolę. Teraz już długo nie używany wysechł więc ląduje w koszu. Mimo to polecam, jeśli ktoś zastanawia się nad jego kupnem.
19. L'OCCITANE, mini krem do rąk, piwonia
20. L'OCCITANE, mini krem do rąk, róża
Dwa cuda. Moje uwielbienie do kremów tej firmy podkreślam nieustannie w każdym możliwym miejscu. Nie inaczej jest z tymi dwoma maluszkami. Już czaję się na kolejne.
21. NIVEA, hydro care spf 15 , pomadka do ust.
Czy ja już gdzieś nie pisałam, że jest to NAJLEPSZA pomadka do ust? Nie? To piszę teraz. Jest najlepsza, idealnie nawilża usta na dług czas.. a ja używam już kolejne opakowanie ;)
22. YASUMI, Red Off Rentensive Care, serum redukujące zaczerwienienia
To serum polecam każdej pani, która boryka się z cerą naczynkową. Jest idealny na ten nasz "palący" problem. Po więcej zapraszam do recenzji.
23. ISANA COLOR SHINE, odżywka do włosów farbowanych w tubce.
Pozostawił włosy bardzo miękkie i odżywione. Niestety po jednej tubce nie jestem w stanie określić jak ma się to z ochroną koloru.
Jak tam Wasze denka ?
Znacie coś z mojego?
4i5 miałam, byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńFajne denko 👍🏻 Yasumi recenzję czytałam, ale jeszcze jest ciągle tylko w planach zakupowych 😜
OdpowiedzUsuńJa na pewno do niego powrócę :)
UsuńMuszę w końcu wypróbować tę Rexonę :D Faktycznie słabo pachnie? :D
OdpowiedzUsuńJeśli pytasz o zapach Rexony to jest bardzo słaby ;)
UsuńTez kiedys uzywalam tej isany do zdejmowania hybryd- bardzo dobra jest. Teraz przerzucilam sie na frezarke, wiec juz jej nie uzywam, ale buteleczke w zapasach mam, tak na czarna godzine ;)
OdpowiedzUsuńJa się boję frezarki :P Ale może kiedyś się przekonam.. kto to wie :P
UsuńMiałam tylko zmywacz Isana :)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia?
UsuńVianek i kremy do rąk L'Occitane uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
Usuńgratuluję denka!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKolor farby do włosów jest cudowny! Uwielbiam takie charakterne odcienie <3
OdpowiedzUsuńU mnie nie zmiennie od dbrych dwóch lat ;)
UsuńMiałam tylko białego Jelenia :) lubiłam go :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że jest ok :)
UsuńMuszę kupić to serum do twarzy z Yasumi :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZmywacz Isany - najlepszy z najlepszych :)
OdpowiedzUsuńWiadomo :)
Usuń정보 주셔서 감사합니다 항상 건강에 관하여
OdpowiedzUsuńObat Leukimia
Obat Herbal Kista
Zahra Herbal
Obat Jantung Bocor
Obat Penyubur Kandungan