Na ratunek suchym włosom stosujemy różne specyfiki. Albo są to różnego rodzaju sera, albo maski ochronno-odżywcze. Dziś mam dla Was recenzję oleo-kremu od Biovax, który na mojej czupynie zrobił nielada zamieszanie, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Zapraszam do dalszej części.
L'BIOTICA BIOVAX caviar, odżywczy oleo-krem do włosów, oleje indyjskie moringa i tamanu
Oleo-krem zamknięty jest w stabilnej, podłużnej tubce z zamknięciem na klik. Piękna złoto-czarna grafika aż kusi by po nią chwycić i użyć. Konsystencja średnio zbita, ale nie ma problemu z rozprowadzeniem po włosach. Szybko wchłania się w strukturę włosa i pozostawia włosy aksamitnie miękkie. Miękkie włosy czuć nawet przy użyciu prostownicy.
Opis producenta:
" Zupełnie nowy wymiar pielęgnacji włosów - luksusowy Biovax OleoKrem to połączenie odżywczej mocy najlepszej jakości, szlachetnych olejów z lekką, otulającą konsystencją kremu bez efektu obciążenia.
Nasi specjaliści opracowali wyjątkową kompozycję: krem do włosów bez spłukiwania, który dzięki zawartości starannie wyselekcjonowanych olejów ujarzmia, wygładza i nabłyszcza włosy, a z uwagi na lekką i nietłustą konsystencję kremu nie obciąża włosów, zachowując ich świeżość i blask.
Specjalistyczne podejście do pracy nad formułą OleoKremu sprawiło, że efekt końcowy przeszedł najśmielsze oczekiwania: zarówno luksusowy wygląd masy kremu, jego elegancki połysk i zniewalający zapach, jak i działanie, wyraźnie wskazują, że jest to wyjątkowy produkt klasy premium.
OLEOKREM sprawi, że włosy będą:
- idealnie wygładzone i miękkie
- zjawiskowo lśniące
- intensywnie odżywione i zdrowe
- naturalnie piękne i lekkie, bez efektu obciążenia. "
Krem do włosów z olejami indyjskimi Moringa i Tamanu, lub też oleo-krem jak kto woli, otrzymałam w prezencie od spóźnionego Mikołaja - redakcji Only-you. Była to dość miła niespodzianka, z resztą.. któż nie lubi niespodzianek ;)
Moje włosy z natury są suche, co wiąże się z tym, że ich pielęgnacja jest mega, mega uciążliwa. Na prawdę, wiele bym dała, żeby te niesforne, suche włosy były mniej wymagające niż aktualnie są. I tu z pomocą przychodzi właśnie dzisiejszy bohater.
Po umyciu i lekkim podsuszeniu włosów wcieram w całą długość, zaczynając od okolo 3-4 centymetrów od głowy aż po końcówki. Na cały zabieg wystarczą mi dwie dozy wielkości orzecha włoskiego. Takie nawilżenie utrzymuje się nawet do kilku dni po umyciu. Suchość ustępuje a włosy są lejące i miękkie. Prostownica gładko sunie po nich i właściwie więcej już jej nie używam.. bo włosy są dalej proste.
Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, nie wystąpiło podrażnienie ani nie wysypał mnie łupież. Włosy są miękkie i proste, więc czego chcieć więcej ? A do tego ten piękny zapach... cudo!
Podsumowując: Ideollo dla moich włosów !
Miałyście okazję sprawdzić krem na swoich włosach?
Jakie wrażenia po sobie pozostawił ?
Miałam okres obsesji na te produkty, ale z czasem i kolejnymi nowościami coraz mniej ich zalet widziałam. Teraz już mnie nie korcą tak jak kiedyś 😅
OdpowiedzUsuńTego konkretnego nie miałam ale z innej mam i używam od dłuższego czasu :) mimo że moje włosy mają tendencję do przetłuszczania się to bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńMam od niedawna, ale lubię go ;) póki co się sprawdza
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam żadnego produktu do włosów z Biovaxa! Ciekawy produkt, krem mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale bardzo mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńMam i cieszę się nim niezmiernie. OleoKrem jako pierwszy ogarnął temat moich suchych i puszących się włosów. Żaden wcześniej kosmetyk nie pomagał. Polecam spróbować!
OdpowiedzUsuńWłaśnie stosuję ten oleo-krem i uważam, że jest fantastyczny.
OdpowiedzUsuń:*
Produkty z Biovaxa niestety za bardzo obciążają moje cienkie włosy :(
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Może spróbuj bambusowej odżywki BB, ją się szybko spłukuje. jest bardzo odżywcza i u mnie nigdy nie obciążała włosów :)
UsuńBiovax bardzo dobra firma :)
OdpowiedzUsuń