Z reguły nie miałam nigdy większych problemów ze stanem swojej skóry. Wszystko zmieniło się, gdy niespełna rok temu mój stan zdrowia się pogorszył a co za tym idzie - do listy "chorób" doszedł AZS. Na szczęście nie zmagam się z nim na całej skórze. Jedynym problemowym miejscem są ramiona. Skuszona opiniami na temat firmy i produktów jakie oferuje, mam dla Was recenzję jednej z ciekawych pozycji od firmy India cosmetics.
INDIA, łagodząca maść tłusta z olejem konopnym.
O produkcie: Jak sama nazwa wskazuje - mamy do czynienia z maścią o tłustej konsystencji. Dodam, że najpierw jest to postać płynna i w niczym nie podobna do cięższej gęstości, a rzeczywiście tłusta staje się dopiero po paru sekundach od rozprowadzenia po skórze. Wtedy czujemy opór przy dokładniejszym rozsmarowaniu. Wchłania się błyskawicznie i już po chwili czujemy film nawilżenia a o jego tłustej postaci zapominamy momentalnie.
Maść o białej barwie umieszczona jest w miękkiej i poręcznej tubie o pojemnosci 50 ml. Tuba posiada duży otwór, przez który bez problemu dozujemy odpowiednią dla nas ilość. Zamykana jest na zakrętkę, na której ją stawiamy. Dodatkowo tubka zapakowana jest w kartonik na którym znajdziemy wszystkie interesujące nas wiadomości. Kolorystyka produktów to: biel, czerń i błękit.
Informacja od producenta: " Maść łagodząca z podwyższoną zawartością oleju konopnego (odpowiadamy za najwyższą jakość konopi, z których powstaje olej - wybieramy tylko te z organicznych upraw) przynosi ulgę, odżywia i regeneruje obszary skóry, na które zaaplikujemy maść. Maść przywraca nadzieję osobom cierpiącym na Atopowe Zapalenie Skóry - naturalnie przywraca skórze zdrowie. Badania dermatologiczne potwierdziły, że maść nie wykazuje żadnych reakcji alergicznych. "
Moja opinia: Maść miałam okazję testować, dzięki akcji na pewnym portalu społecznościowym. Kilka dni po otrzymaniu przesyłki zabrałam się za testy. Aby były rzetelne odczekałam kilka dni od ostatniej aplikacji innego produktu. W pierwszym tygodniu ciężko było mi przełamać się co do formy produktu, tj jego konsystencji. Dotychczas kremy, których używałam były jednolicie gładkie, lekkie i nie było problemu z aplikacją. Tutaj ze względu na tłustość maści aplikacja nie zawsze przebiegała tak jakbym tego chciała. Po kilku użyciach przyzwyczaiłam się do konsystencji i wiedziałam jak zachowuje się względem mojej skóry. W dalszym ciągu preferuję jednak lekkie konsystencje produktów.
Jeżeli chodzi o skuteczność - jestem zadowolona. Przez niecałe 4 tygodnie kuracji zauważyłam zmianę wyglądu skóry a także ustąpienie suchości skóry. W kilku małych miejscach skóra się wygładziła, zapalenie ustąpiło. Na reszcie ramion zmian nie widać aczkolwiek skóra nie swędzi jak uprzednio. Nawet gdy przez dzień nie smaruję ramion, nie odczuwam żadnego defektu.
Ciężko było mi wykonać zdjęcia z zaznaczeniem poprawy. W ogóle ciężko jest pokazać na zdjęciach jakąkolwiek poprawę, gdyż na każdym ramię w dalszym ciągu jest czerwone i zakropkowane. Mogę jednak zapewnić, że w rzeczywistości zmiany są dla mnie zauważalne.
Podsumowując: Skuteczny w walce z AZSem, polecam kliknięcie 'dodaj' do koszyka w sklepie. Nie będziecie żałować nawet, gdyby miała to być minimalna zmiana.
Miałyście jakiś produkt tej firmy?
A może polecicie mi coś skutecznego do walki z AZSem ?
Mimo wszystko jestem bardzo ciekawa zapachu.
OdpowiedzUsuńUu, ciekawe, nie słyszałam wcześniej o takowej marce. Poczułam się na tyle zachęcona opisem, że właśnie szukam kremu do twarzy z tej serii. Mam cichą nadzieję, że skoro radzi sobie z ŁZS może będzie też pomocna na alergiczne zmiany? Oferta firmy, choć nieco uboga prezentuje się godnie ;) Na pewno warto będzie coś jeszcze potestować :) Dzięki za info :)
OdpowiedzUsuńPodobno firma specjalizuje się w produktach do skóry problemowej :) Myślę, że warto spróbować :)
UsuńPewnie przydałoby mi się do smarowania nóg - czasem dają mi w kość i stają się strasznie suche, tak samo jak łokcie :/
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten krem się sprawdzi idealnie :)
UsuńNa szczęście z AZS nie mam do czynienia, ale bardzo współczuję. A maść bardzo mnie zainteresowała :) Mam serum tej firmy, ale jeszcze czeka na swoją kolej! :D
OdpowiedzUsuńNiestety, przyczepiło się i nie chce zniknąć :( Ale walczę! :P
UsuńJa stosuję Mediderm, ale chętnie wypróbuję i to cudo :-)
OdpowiedzUsuńPolecasz na AZS ?
Usuńnie miałam do czynienia z tym kosmetykiem...
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz użyłam i jestem zadowolona, polecam :)
UsuńCiężko pewnie byłoby mi się przyzwyczaić do tłustej konsystencji. A z tej firmy mam perfum o zapachu konopi :D
OdpowiedzUsuńTo jest lekko-tłusta forma :) Mi też ciężko było, ale dałam radę :)
UsuńInny niż wszystkie :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemu z atopowym zapaleniem skóry, więc raczej się nie skuszę. Ale dobrze wiedzieć że ten produkt jest świetny. :)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńobserwuje
Moje stopy, kolana i łokcie byłyby mi wdzięczne za taką maść.
OdpowiedzUsuńMoje ramiona są wdzięczne :P
UsuńWspółczuję z powodu AZS. Maści nie znam, używałam kiedys próbek kremu do twarzy, ale nie podszedł mi zapachem
OdpowiedzUsuńDa się przeżyć ;) Na szczęście to tylko kilka partii a nie całe ciało :)
Usuń