W poszukiwaniu kolejnych kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji czy też wykonania makijażu przy problemie rozszerzonych naczynek oraz utrwalonego rumienia, w moje ręce wpadła znana wielu z Was baza pod makijaż d firmy Bell. Wybrałam wersję zieloną, która ma maskować i upiększać nasze twarze.
BELL HYPOALLERGENIC, baza pod makijaż neutralizująca zaczerwienienia.
O produkcie: Produkt zamknięty jest w poręcznej butelce o pojemności 30 ml. Dzięki przezroczystemu kolorowi butelki doskonale widać stan zużycia. Dozować bazę możemy za pomocą pompki z dużym otworem a dodatkowo zamykaną bezbarwnym wieczkiem. Baza ma kolor zielony i jest to kolor jednolity, bez świecących drobinek czy ziarenek. Konsystencja produktu jest średnio lejąca, dobrze rozprowadza się po twarzy. Całość zapakowano dodatkowo z kartonik na którym umieszczono wszelkie informacje o tym co właśnie nabyłyśmy.
Obietnice producenta: " Neutralizuje zaczerwienienia i tuszuje niedoskonałości cery, sprawiając że naczynka i przebarwienia są niemal niewidoczne. Nawilża i optycznie wygładza skórę oraz przedłuża trwałość makijażu. Lekka formuła sprawia, że łatwo i równomiernie się rozprowadza. "
Skład: Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Titanium Dioxide (Nano), Glycerin, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Sodium Chloride, Mica, Acrylates/C12-22 Alkyl Methacrylate Copolymer, Quaternium-18 Hectorite, Stearoyl Inulin, Propylene Glycol, Polysorbate 80, Ethylhexylglycerin, Hydrogen Dimethicone, Triethoxycaprylylsilane, Propylene Carbonate, Aluminum Hydroxide, Hydrated Silica, Tin Oxide, Phenoxyethanol, Methylparaben, CI 77288 (Chromium Oxide Greens), CI 77891 (Titanium Dioxide).
Moja opinia: Każdy kosmetyk przeznaczony do mojego typu cery znajduje u mnie zainteresowanie. Nie inaczej było z tą bazą. Kilkukrotnie czytałam pochlebne opinie dotyczące tej i pozostałych wersji wiec tym bardziej poczułam wielką chęć sprawdzenia tego na "własnej skórze"
Co do zapewnień producenta - mam mieszane uczucia. O ile z drugim i trzecim zdaniem zgadzam się w zupełności tak z pierwszym już nie bardzo. Zatuszować to on może jedynie delikatne zaróżowienie czy drobne pajączki na twarzy. Ale kompletną bzdurą, o której zdarzyło mi się też przeczytać, jest zatuszowanie zaawansowanego stadium rumienia. Tu co najwyżej pomoże delikatnie rozjaśnić kolor, którego przecież chcemy się pozbyć. Zgodzę się natomiast na to, że primer nawilża i optycznie wygładza skórę, bo rzeczywiście taki efekt pozostawia. Podtrzymanie dłuższej świeżości wykonanego makijażu jest również dużym plusem dla tego typu produktów.
Podsumowując: Dobrze sprawdzi się na delikatne zaróżowienie, w przypadku rumienia nie polecam.
Miałam podkład z tej serii i był świetny:) a w dotyku jaka jest? Bardziej jak krem czy taka śliska, silikonowa?
OdpowiedzUsuńUjęłabym to jako śliski krem :)
UsuńMam taką zieloną bazę od Zuii i jest boska <3
OdpowiedzUsuńSprawdzi się na czerwonych polikach ? :)
UsuńNa co dzień nie stosuję bazy i na razie nie kusi mnie, aby po jakąś sięgać :)
OdpowiedzUsuńJa sięgam sporadycznie, ale nie po tą opisaną ;)
UsuńDziwi mnie, że wiele osób pisze słowa typu "baza kryje"... Baza nie jest od tuszowania, tylko tak jak napisałaś delikatnego maskowania, odwracania uwagi, neutralizowania jakiegoś koloru... Wprowadzają ludzi w błąd i potem nie wiadomo, czego mamy się po tym kosmetyku spodziewać ;p
OdpowiedzUsuńA no, jak widać niektórzy mają swój zasób słów kompletnie odbiegający od rzeczywistości :P
UsuńJa mam problem z trądzikiem i szukam czegoś takiego.. Troche szkoda, że nie radzi sobie z większymi przebarwieniami. :/ Może się na niego skuszę i przetestuje.
OdpowiedzUsuńObawiam się, że może sobie nie poradzić, ale trzymam kciuki! :)
UsuńMyślę że mojemu czerwonemu nosowi podoła :)
OdpowiedzUsuńNa drobne zaczerwienienia będzie się dobrze sprawować :)
Usuńnie miałam jej ale nie zmagam się z takim probleme jak zaczerwienienia ;)
OdpowiedzUsuńWięc myślę, że lepiej sięgnąć po innego rodzaju, np matującą :)
UsuńTych baz akurat nie ma, znajdziesz je w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńKupiłam z nadzieją, że przykryje zaczerwienioną twarz, ale niestety nie robi nic. Jedyny plus, to dobre nawilżenie i podkład faktycznie dłużej się trzyma:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż