GlySkinCare, MACADAMIA OIL & KERATIN - szampon i maska do włosów.

Suche włosy to zmora. Dodajmy do tego jeszcze zabiegi, słońce, wysoka temperatura.. i siano na głowie gotowe. Szukamy więc pomocników, by przywrócić stan świetności naszym zmęczonym włosom. Odkryłam niedawno pewien duet, który świetnie sobie z tym problemem radzi. W ich składzie znajdziecie zbawienną keratynę i olej macadamia. Zapraszam na recenzję ciekawego duetu od DIAGNOSIS. 

GlySkinCare, MACADAMIA OIL & KERATIN, szampon z olejkiem makadamia i keratyną.

O produkcie: W wysokiej, poręcznej butelce zamknięto 250 ml szamponu. Produkt jest konsystencji leistej, dobrze rozprowadza się po włosach, nie za mocno się pieni. Sam produkt jest koloru jasnobrązowego. Butelka otwierana jest za pomocą klika dzięki któremu bez problemu możemy dozować produkt. Kolorystyka opakowania utrzymana jest w kolorach brązu, złota i jasnej zieleni a sama butelka jest przeźroczysta dzięki czemu widzimy ile produktu pozostało.

Obietnice producenta: " Szampon z naturalnym olejem makadamia oraz keratyną, białkiem pszenicznym, aloesem, pantenolem głęboko nawilża i odżywia włosy. Bogaty w składniki wzmacniające szampon zatrzymuje wilgoć poprawiając elastyczność i kondycję włosów, chroniąc je jednocześnie przed wnikaniem szkodliwych substancji z otoczenia. "

Moja opinia: Przyjemnie pachnie, średnio się pieni. Włosów nie skleja, łatwo się spłukuje. Zapach, który tak pięknie ulatnia się z butelki po spłukaniu znika całkowicie. Ogólnie rzecz biorąc - bardzo polubiłam go. Mogę spokojnie używać go pojedynczo, z innym produktem lub z maską uzupełniającą o której poniżej. Na pewno wystarczy mi na długo. 

GlySkinCare, Macadamia oil & Keratin, maska do włosów z olejem makadamia i keratyną. 

O produkcie: W miękkim opakowaniu o pojemności 300 ml zamknięto produkt przeznaczony do pielęgnacji włosów. Konsystencja maski jest średnio zbita, nie wodnista aczkolwiek dobrze rozprowadza się po włosach. Sama maska jest koloru białego. Kolorystyka opakowania utrzymana jest w kolorach brązu, złota i jasnej zieleni a opakowanie jest przeźroczyste więc dokładnie widać ile produktu pozostało. Opakowanie zakręcane jest na klasyczną zakrętkę a pod nią dodatkowo znajdziemy zabezpieczenie przed wydostaniem się maski w postaci sreberka. Zapach maski jest delikatny, kremowy.

Parę słów od producenta: " Maska do włosów z naturalnym olejem makadamia oraz keratyną, białkiem pszenicznym, witaminą E, aloesem, pantenolem odbudowuje naturalną strukturę włosa poprawiając ich nawilżenie, elastyczność i gładkość. Jednocześnie maska tworząc film na powierzchni włosów chroni je przed wnikaniem szkodliwych substancji z otoczenia dzięki czemu są lśniące i wyglądają zdrowo. " 

Moja opinia:  Do używania masek byłam nastawiona sceptycznie. Albo nie chciało mi się nakładać kolejnego kosmetyku na moje włosy albo ich kondycja nie wymagała dodatkowego uzupełnienia o maskę. Od pewnego czasu ich stan się pogorszył i tu maska sprawdziła się idealnie.

Producent zaleca aby maskę nałożyć po umyciu i trzymać pod ręcznikiem 30 minut. Po nich włosy zyskują na miękkości i ich kondycja jest zdecydowanie lepsza. Prostowanie włosów jest prostsze i na dłużej utrzymuje się efekt. Osobiście nie przepadam za długim czekaniem więc maskę postanowiłam użytkować nieco inaczej. Maskę trzymam na włosach dosłownie parę chwil a efekt jest według mnie taki sam.

Oczekiwania wobec maski zostały w 100% zaspokojone. Włosy nie plątały się, łatwo rozczesywały się. Zyskały na jakości, miękkości i dłużej mogłam cieszyć się włosami, które nie puszą się przy zwiększonej wilgotności powietrza ;)

Znacie któreś z produktów od GSC ?

Jak oceniacie testowane produkty?