poniedziałek, 7 grudnia 2015

Październikowo-listopadowe denko, cz.1


Kolejne dwa miesiące minęły baardzo szybko.
Jeszcze wczoraj cieszyliśmy się latem a tu zaraz święta. 
W miedzy czasie kilka produktów udało się zdenkować. 

Zapraszam do kolejnego, dwumiesięcznego denka kosmetycznego. 




-*-


1. SIGNAL white now trople power, wybielająca pasta do zębów, 50ml.
W małej tubce zawarta jest żelowa pasta o kolorze.. granatowym! Tak, dobrze czytacie - granatowym. Przy szczotkowaniu zmienia się w mocny, niebieski kolor. Faktycznie działa i już po paru użyciach można dostrzec jaśniejsze o parę tonów zęby. Ogólnie jestem zadowolona, choć ten niebieski kolor mnie przeraził.. :P Kupię. 

2. TOŁPA rosacal, łagodny płyn micelarny do mycia twarzy i oczu, 400 ml.
Jeden z lepszych i skutecznych produktów do demakijażu jaki nabyłam. 
Płyn nie podrażnia wrażliwej cery, idealny dla cery naczyniowej.  recencja -> [link] Kupię. 

3. ISANA, suchy szampon, 200 ml.
Wielokrotny ulubieniec, ciągle do niego wracam. Kupię. 

4. BAYLIS&HARDING, skin spa, kremowy żel pod prysznic, 100 ml
Dobrze pienił, przyjemnie pachniał wiśnią i kwiatami. Jednak miałam wrażenie wysuszenia skóry. Średniak. Nie kupię więcej. 

5. FARMONA, tutti frutti, peeling o zapachu figi i daktyli, 100 ml.
Uwielbiam peelingi z tej firmy. Dobry zdzierak, niestety ta wersja zapachowa nie podbiła mego serca. Nie kupię tej wersji. 




6. AVON skin so soft, żel-krem o zapachu cytrusów, 200ml. 
Mój ulubieniec, z całą pewnością będę czaić się na niego w katalogach :) Jestem na TAK, recenzja -> [link]

7. ESSENCE nail art, zmywacz do paznokci, 150ml.
Zwykły zmywacz bez acetonu. Zapach tragedia. Nie kupię ponownie. 

8. EVA NATURA, żel pod prysznic, 15 ml. 
Próbka żelu pod prysznic. Średnio się pienił. Przyjemny zapach. Nie kupię. 

9. FARMONA, Nivelazione, regulator pocenia do stóp, 75 ml. 
Był czas, że miałam spory problem ze stopami i ten krem pomógł mi się z nim uporać. Polecam osobom walczącym z poceniem stóp bo na prawdę działa. Tą tubkę znalazłam podczas porządków, jest już sporo po dacie więc ląduje w koszu. Nie kupię bo już nie potrzebuję. 

10. AVON senses, Awakening Citrus Zing, peeling do ciała, 200ml.
Lubię tę linię zapachową jeśli chodzi o żele. Peeling niestety się nie sprawdził. Słaby i delikatny czyli nie to co lubię. Zużyłam go dość szybko. Mimo płynnej konsystencji i  orzeźwiającego zapachu cytrusów nie podbił mojego serca. Nie kupię. 




11. ROSSMANN Lilibe, płatki do demakijażu z aloesem, 60 sztuk.
Strasznie się rozrywały. Mimo zawartości aloesu czułam szorstkość w nich. Nie kupię. 

12. GARNIER mineral, Invisible, antyperspirant, 250ml. 
Używany podczas letnich upałów i równie ciepłych aczkolwiek nie upalnych dni. Szczerze mówiąc rozczarowałam się nim. Wychwalany przez wiele osób u mnie totalnie się nie sprawdził. Na czarnej bluzce był białe plamy, na kolorowych zostawały plamy od potu tak jakbym wcale nie używała kosmetyku. Wielka szkoda, bo miałam nadzieję na owocną współpracę. Nie kupię. 

13. AVON sleeptherapy, żel pod prysznic o zapachu lawendy, 200ml.
Produkt dostałam od znajomej, osobiście nigdy nie widziałam tej wersji zapachowej. Na prawdę wielka szkoda, że nie jest on dostępny u nas bo na pewno zrobiłabym mały zapas. Dobrze się pieni i jest wydajny. Dodatkowo nie podrażnia i delikatnie nawilża .Lawendowy zapach przyjemnie umilał kąpiel. Kupiłabym gdyby gdzieś był jeszcze dostępny. 

14. REXONA motion sense, invisible black + white, antyperspirant, 150 ml.
Produkt z którego jestem zadowolona. Chroni przed potem, nie zostawia plam. Zawiodłam się tylko raz, co nie przekreśla naszej dalszej współpracy. Kupię. 

15. EVREE max repair, krem do stóp, 50 ml.
Krem, który polecam każdemu, a do recenzji zapraszam tu -> [link]  Kupię ponownie. 

16. JOANNA naturia, żel do higieny intymnej, 100ml.
Łagodzący lekkie podrażnienia żel. Przyjemnie pachnie. Jestem zadowolona. Kupię ponownie.


17. AVON, Advance Techniques, grzebień,1 sztuka.
Zdecydowanie jestem mistrzem w łamaniu grzebieni :P Mimo to polecam do rozczesywania gęstych i opornych na wszystko włosów. Kupię ponownie. 

18. ORIFLAME, Very Me Sponges, gąbeczki do makijażu, 2 sztuki.
W opakowaniu były dwie kwadratowe gąbeczki. Łatwo nakłada się nimi podkład, bez problemowa jest również ich kąpiel. Kupię ponownie. 

19. L'OREAL Preference, maska do włosów farbowanych, 54 ml.
Kolejny raz w denku. Dodawana jest do farb jako trzeci krok. Włosy po jej użyciu są bardzo miękkie a po wysuszeniu łatwo się układają. Szkoda, że ta maska nie występuje w wersji osobnego produktu bo na prawdę miałaby spore zainteresowanie. Kupię ponownie. 

20. AVON solutions, cellu break 5d, 150 ml. 
Krem, który w założeniu miał zwalczać cellulit. Miał a tego nie zrobił. Recenzja -> [ link] Nie kupię.

21. BIEDRONKA Carea, płatki kosmetyczne z aloesem, 120 sztuk.
Bardzo lubię te płatki. Nie rozwalają się podczas użytkowania. Kupię ponownie. 


22. NO NAME, róż do policzków, 3g.
Okropnie śmierdział, nie wiem czy w ogóle go kiedyś użyłam. Jest pusty tylko dlatego, że spadł i rozkruszył się na pyłek. Nie kupię. 

23. ZIAJA bloker, antyperspirant w kulce, 60 ml.
Skuteczny w działaniu od początku używania. Jednak po kilku użyciach przestałam go używać i  ostatnio wróciłam do niego znowu. Niestety przestał działać, brudzić ubrania i stracił zapach. Nie wiem czy trafił mi się taki okaz czy tak się z nim dzieje po pewnym czasie. Może kiedyś kupię.

24. AA My Lipcare classic, pomadka ochronna, 4,2 g.
Dobrze nawilżała usta, szybko się wchłaniała. Niestety nie było dane mi się nią długo nacieszyć bo się złamała. Mimo tego zdążyłam poznać jej plusy. Polecam. Może kupię ponowne. 

25. COTE, puder w kamieniu, 12g.
Puder kupiłam u Chińczyka i powiem szczerze, że nie jest taki najgorszy. Kosztował mnie całe 2 zł ! Krył nawet dobrze. Wzięłam go dla sprawdzenia jakości takich kosmetyków i powiem Wam, że nie jest tak najgorzej. Może kiedyś kupię.. 

26. Pure Touch, żel pod prysznic, 25 ml.
Dopiero doczytałam, że jest to produkt hotelowy no ale nic to, żel to żel ;) Przyjemny zapach kiwi, dobrze się pieni. Szkoda, że taki malutki. Może się jeszcze zobaczymy kiedyś ;) 

27. AVON skin so soft, krem do depilacji, 15 ml.
Skuteczny w działaniu. Bez problemowo możemy usunąć zbędne owłosienie. Bardzo, bardzo, bardzo wydajny. Jestem na tak, kupię go jeszcze raz. 



Coś znacie? polecacie ?
A jak tam Wasze pustostany ? 





3 komentarze:

  1. Sporo tego :D w sumie nigdy nie zwróciłam uwagi na to, ile kosmetyków zużywam, muszę zaobserwować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam :D później ten szok, że tyle tego się zużywa :P

      Usuń
  2. Uwielbiam płyny i kosmetyki Tołpy, często po nie sięgam.

    OdpowiedzUsuń