niedziela, 16 sierpnia 2015

# capillin # cera naczynkowa

IWOSTIN | solecrin capillin 50+ spf, krem do twarzy z filtrem.


Tego lata słońce daje nam się we znaki. I to dość porządnie..  Każdy z nas potrzebował tych promieni, wakacji i co wiąże się z tym - brązowej opalenizny. My posiadaczki cery naczynkowej niestety mamy utrudnione łapanie chwil na słońcu.


IWOSTIN SOLECRIN 50+ spf w wersji CAPILLIN przeznaczony dla cery naczynkowej.



SOLECRIN jest uzupełnieniem linii CAPILLIN w walce z problemami jakimi są nadreaktywna i wrażliwa skóra naczynkowa twarzy. Linię CAPILLIN używam jako krem na dzień, na noc i podkład, bardzo mocno chwalę dlatego też kiedy w aptece zaproponowano mi ten produkt - nie wahałam się co do kupna. 

Promienie słońca a co za tym idzie - podwyższona temperatura - nie współgrają z naszą cerą. Rumień staje się bardziej widoczny, na polikach zamiast pięknego brązu widzimy niezbyt piękną czerwień. Aby temu zapobiec szukamy odpowiedniej ochrony. Ja już swoją znalazłam. 


→ Czym jest więc Iwostin solecrin ? 

Produkt otrzymujemy w małej, poręcznej tubce o pojemności 50 ml. Krem jest średnio gęsty, dobrze rozprowadza się po twarzy i co najważniejsze - jest bardzo wydajny. Już niewielka kropka wystarczy aby dostatecznie zaaplikować go na poliku. 

Dwutlenek tytanu, Tinosorb S, Tinosorb M oraz Avobenzone chronią skórę przed szkodliwym działaniem promieni UVA i UVB. Zawarty w nim filtr Antileukine 6 zabezpiecza DNA komórek skóry przed uszkodzeniami i wzmacnia system ochronny. Trokserutyna chroni przed powstaniem rumienia, a Nutrazen długotrwale zmniejsza nadwrażliwość skóry. 


→  A po testach..

Ku mojemu zaskoczeniu krem jest delikatnie żółty, choć zawsze wydawało mi się, że to zielony maskuje niedoskonałości cery. Krem utrzymuje się na twarzy, nie ma też problemów aby się go pozbyć z niej. Po demakijażu twarzy nie podrażnił ani nie wysuszył skóry. Nie zauważyłam też mocniejszego rumienia. Mogę spokojnie stwierdzić, że spełnia oczekiwania klientek z problemem. 

Moja ocena: 10/10 . Z pewnością zagości u mnie na stałe. 


2 komentarze:

  1. Miałam z tej firmy krem na naczynka i polubiłam się z nim. Tego jeszcze nie miałam ale widać, że też warty uwagi :) i żółty maskuje tak jak i zielony :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mam z tym problemu :]
    Aczkolwiek z IWOSTIN'u miała kilka kremów i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona <333

    http://bywikkis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń