Rynek kosmetyczny wciąż nas zaskakuje tym co właśnie wprowadza na rynek. Przyzwyczailiśmy się już do płynnych produktów do kąpieli.. a ja znalazłam coś jeszcze.
Mam dla Was taki mały przegląd tego, co możecie znaleźć w ofercie znanej firmy Avon.
AVON naturals sunny, żel pod prysznic: Truskawka i Guawa
Tradycyjny produkt, który w katalogach Avon gości od lat. Podłużna, przeźroczysta butelka z otwarciem na klik a na nim etykieta obrazująca nam dany zapach jest bardzo rozpoznawalna. W tej wersji znajdziemy kuszące, czerwone truskawki. To propozycja idealna pod prysznic.
AVON bubble bath, płyn do kąpieli Truskawka i Krem.
Limitowana edycja płynu do kąpieli, tym razem w wersji z kremem. Kojarzycie letni deser w potaci truskawek polanych śmietanką i zasypane cukrem? Po odkręceniu nakrętki właśnie taki zapach się z niej unosi. Prawda, że kusi ? Ciężko się oprzeć takiemu zapachowi.
To wersja do wanny ale myślę, że nie będzie też problemu z użyciem pod prysznicem.
AVON naturals sunny, galaretka do kąpieli Truskawka i Guawa.
I tutaj mamy kompletną nowość. Czy wyobrażaliście sobie kiedyś, że będziecie myć się.. galaretką ?! Prawda, że brzmi to jak absurd ? Dziś jest to realna propozycja kosmetyku od Avon. Konsystencja nieco intrygująca ale sprawdza się świetnie podczas kąpieli.. i konkuruje z pierwszym pokazanym żelem!
Przyznajcie same, że ciekawie zapowiadają się produkty do kąpieli? Avon nas rozpieszcza różnymi postaciami i dba o nasz komfort. Z całej trójki szczerze mówiąc najlepiej używa mi się galaretki ;)
Widziałam jeszcze jedną wersję zapachową, którą również mam zamiar nabyć. Ciekawe kiedy inne firmy podkradną pomysł i wydadzą na rynek swoje galaretki.
Wszystkie trzy wersje nie spowodowały u mnie żadnych uczuleń, nie wysuszyły skóry ani nie powstały żadne reakcje alergiczne.
Jak oceniacie powyższą trójkę ?
Która opcja jest dla Was najlepsza ?
Trochę się zraziłam do Avonu po przeczytaniu składu balsamów :/ Ciekawe jak te wypadają, bo fakt, zapach truskawki i wygląd opakowań kusi :)
OdpowiedzUsuńhttp://niepoprawnymakijaz.blogspot.com/
Zawsze boję się produktów o zapachu truskawki, bo często są chemiczne. Te wydają się być przyjemne :)
OdpowiedzUsuńKlasyczne żele Avon jak najbardziej znam, ale nie wiedziałam, że zrobili również galaretki ;) Widziałam je również w ofercie Nacomi.
OdpowiedzUsuńo ta galaretka wygląda bardzo ciekawie, chętnie bym ją sparwdziła ;)
OdpowiedzUsuńJeśli mam być szczera to nie przepadam za ich produktami choć tych nie miałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jak pachną na żywo :D
OdpowiedzUsuńNa galaretkę jeszcze się nie skusiłam, ale widziałam ją :)
OdpowiedzUsuńGalaretka - to brzmi pysznie i zachęcająco. Chętnie przetestowalibyśmy wszystkie te kosmetyki, tym bardziej, że uwielbiamy truskawkowy zapach.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiła mnie galaretka - lubię nietypowe produkty :D Muszę na nią zerknąć kiedyś, ale teraz mam zapas produktów do mycia po promocji 1+1 w Rossmannie :D
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś taka galaretkę, całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zupełnie nie po drodze mi z kosmetykami Avon :)
OdpowiedzUsuńoo zupełnie nie znany mi produkt, ostatnio mało zamawiam z gazetek :) świetny, post! OBSERWUJE :*
OdpowiedzUsuńMega chętnie sprawdziłabym tą galaretkę 👍🏻
OdpowiedzUsuń