Zwykle do demakijażu używam produktów płynnych, tym razem sprawdziłam coś nowego..
Zapraszam na post o produkcie 3 w 1 o konsystencji.. mleczka!
O produkcie: W dużej, białej butelce mieści się 200 ml produktu o konsystencji mleczka. Opakowanie jest zamknięte jest w smukłej butelce z otwarcie zamykany na klik, dzięki któremu bez problemu możemy dozować preparat. Kolorystyka utrzymana jest w bieli, fiolecie i srebrze. Konsystencja produktu to wodniste, białe mleczko. Już dawka o wielkości kciuka wystarczy na zmycie makijażu z jednego polika.
Produkt o którym poświęcona jest dzisiejsza notka to połączenie mleczka, toniku i płynu do demakijażu. Preparat jest innowacją wśród produktów, gdyż zamiast trzech osobnych produktów mamy wszystko zawarte w jednym. Dzięki zawartym składnikom pielęgnującym za zadanie ma nie tylko oczyścić skórę z makijażu ale i skutecznie chronić naczynka.
Moja opinia: Produkt nabyłam z wyprzedaży na stronie AA Cosmetics. Skusiłam się ten produkt, gdyż jest to okazja do sprawdzenia produktu, który jest przeznaczony do pielęgnacji problemu skórnego z którym od dawna się borykam. Przyznam, że na początku podeszłam do niego z obawą, bo jednak wraz z nowym produktem pojawia się ryzyko, że jednak może zaszkodzić. Zawsze używałam płynu, tym razem na waciku znalazło się mleczko.
Do testowania miałam kilka podejść i niestety za każdym razem było coś nie tak, że ostatecznie podziękowałam z użycia go dalej. Jak nie niedokładne zmycie to podrażnienie skóry zaczynając od rumienia po ściągnięcie. Nie tego niestety oczekiwałam po preparacie do demakijażu. Ze zmyciem tuszu z rzęs również były problemy, wielokrotnie tusz zostawał nadal na rzęsach.
Podsumowując: Mimo, że jest to kosmetyk przeznaczony dla cery naczynkowej.. u mnie niestety dłużej nie zagości.
Moja cera swietnie reaguje na produkty AA. Polecam maseczki do twarzy w saszetkach z biedronki :)
OdpowiedzUsuńWww.kayleenbeauty.blogspot.com
Oj nie, ja mówię nie takim Xw1...
OdpowiedzUsuńMoja mama używała produktów z AA i była zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńja marce AA nie ufam niestety, kilka razy zraziłam się do ich produktów
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
ja nie lubię mleczek, więc pewnie i tak bym nie kupiła :) z kolei ogólnie kosmetyki AA mam ochotę wypróbować.
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś, produkt nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńSzkoda że się nie spisał, ja mam problemy z naczyńkami właśnie na nosie ;P
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie mleczka się nie sprawdzają - mam wrażenie, że dodatkowo mnie zapychały :C
OdpowiedzUsuńNie przepadam za AA niestety, ale nie u każdego te same produkty działają :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś okazję stosować taki łączony produkt, ale kompletnie się u mnie nie sprawdził. Niby dobrze zmywał makijaż, ale bardzo podrażniał mi oczy i zostawiał na skórze tłusty film.
OdpowiedzUsuń